Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
czwartek, 25 grudnia 2025 01:57
Reklama

Górnik Zabrze przed meczem z Radomiakiem Radom traci punkty i Janżę

Górnik Zabrze, kolejny po Stali Mielec rywal piłkarzy Radomiaka Radom zremisował z Lechią Gdańsk 1:1. Ósmą żółta kartkę w sezonie ujrzał Erik Janża i on przeciwko Zielonym nie zagra.
Górnik Zabrze przed meczem z Radomiakiem Radom traci punkty i Janżę

Źródło: fot. archiwum cozadzien.pl

Przed meczem Górnika z Lechią zagrożeni kartkami w zespole gospodarzy, na kolejny pojedynek z Radomiakiem byli: Robert Dadok, Rafał Janicki, Erik Janża i Kryspin Szcześniak. Tylko jeden z nich wybiegł na murawę boiska w Zabrzu, a mianowicie Janża. Dwaj pierwsi nie znaleźli się w kadrze meczowej, zaś Szcześniak rozpoczął i zakończył pojedynek na ławce rezerwowych.

Pierwsza połowa tej rywalizacji z pewnością na długo zapadnie w pamięci kibicom, bowiem trwała blisko 90 minut... Na to złożyły się opady śniegu, a także dwie sytuacje VAR. Po jednej z nich miejscowi otrzymali rzut karny, którego na gola zamienił Szymon Włodarczyk. W 67 minucie Janża otrzymał napomnienie, które skutkuje pauzą w meczu z Radomiakiem. Z kolei pięć minut później Łukasz Zwoliński zdobył bramkę, ustalając rezultat.

Tymczasem w niedzielę Radomiak podejmie Stal Mielec, a po stronie Zielonych na kartki muszą uważać: Pedro Justiniano, Gabriel Kobylak i Luis Machado. Dwaj pierwsi jesienią ujrzeli trzy żółte kartki, zaś skrzydłowy z Portugalii ma ich na koncie siedem! Początek gry, jak i relacji na obiekcie MOSiR-u o godz. 12:30.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Reklama