Do spotkania z Olimpią Zambrów Radomiak przystępował w dobrych nastrojach. W ostatnich dniach podopieczni Vernera Lički zdobyli pięć punktów wygrywając z Siarką Tarnobrzeg i remisując z wysoko notowanymi rywalami z Mielca i Puław. Takie wyniki mogły optymistycznie nastawiać przed pojedynkiem ze słabym zespołem z Zambrowa.
Sobotni mecz dobrze rozpoczął się dla radomskiego zespołu. Po 31. minutach gry wynik pojedynku otworzył Kamil Cupriak. Radomski pomocnik pokonał golkipera z Zambrowa i „Zieloni” prowadzili 1:0. Ten wynik utrzymał się do końca pierwszej połowy.
W drugiej odsłonie spotkania do gry zabrali się goście. Tuż po przerwie wyrównującego gola zdobył Michał Twardowski, a na niespełna 15 minut przed końcem wynik spotkania ustalił Maksym Kowal, który mocnym strzałem pokonał Piotra Banasiaka. Co prawda goście kończyli mecz w „10”, po czerwonej kartce dla Przemysława Jastrzębskiego, ale Radomiak nie zdołał tego wykorzystać i ostatecznie pojedynek zakończył się zwycięstwem Olimpii Zambrów 2:1.
Radomiak Radom - Olimpia Zambrów




Na ostatnie 15 minut na boisku pojawił się Leandro Rossi. Tym samym Brazylijczyk powrócił do gry po dłuższej przerwie na leczenie kontuzji.
Po tej porażce Radomiak Radom z dorobkiem 44 punktów zajmuje ósme miejsce w tabeli II ligi. W kolejnej serii gier radomianie zmierzą się na wyjeździe z walczącym o awans GKS-em Tychy. Spotkanie to zostanie rozegrane w niedzielę (22 maja) o godz. 18.00
Radomiak Radom – Olimpia Zambrów 1:2 (1:0)
Bramki: Cupriak 30’ – Twardowski 48’, Kowal 77’
Radomiak Radom: Banasiak - Wasilewski, Jędrzejczyk, Dubeń, Sulkowski, Cupriak (64' Wolski), Kościelny, Puton W. (57' Śliwiński), Chrabąszcz (74' Leandro), Brągiel, Radecki
Olimpia Zambrów: Czapliński - Piłatowski, Hriszko, Porębski, Dzienis, Buzun (75' Brzęczek), Tunkiewicz, Mroczkowski, Grzybowski, Jastrzębski, Twardowski (69' Kowal)














