Radomianki do meczu z ŁKS-em podeszły w osłabionym składzie - dalej w pełni sił nie są Samara oraz Gozde Yilmaz. Zdecydowanym faworytem tego starcia były łodzianki, które przed dziewiątą kolejką z kompletem zwycięstw były liderkami rozgrywek Tauron Ligi. Radomka natomiast była dziesiąta z zaledwie dwoma wygranymi na koncie.
Partia otwarcia poza pierwszymi kilkoma akcjami nie miała żadnej historii. Od stanu 7:7 ŁKS tylko powiększał przewagę. Łodzianki dominowały na boisku w każdym aspekcie siatkarskiego rzemiosła i wygrały bardzo wysoko, do 14.
Gdy drugi set rozpoczął się od wysokiego prowadzenia przyjezdnych (4:10), wydawało się, że zakończy się podobnie jak pierwszy. Radomka jednak tym razem podjęła walkę z faworyzowanymi rywalkami. Po skutecznym ataku Justyny Łukasik był remis 16:16. Potem jednak przy zagrywce Roberty Ratzke ŁKS włączył wyższy bieg i osiągnął pięć "oczek" przewagi (17:22), której nie oddał już do końca.
Set numer trzy miał podobny przebieg do partii otwarcia. ŁKS od początku kontrolował boiskowe wydarzenia, a Radomka ani przez moment nie zagrażała rywalkom i prezentowała się bardzo słabo. Ostatecznie przyjezdne wygrały znowu wysoko, do 12.
Po dziewięciu kolejkach sezonu 2022/23 Tauron Ligi, Moya Radomka Lotnisko Radom ma na koncie tylko siedem punktów (dwie wygrane i siedem porażek) i zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli.
Moya Radomka Lotnisko Radom - ŁKS Commercecon Łódź 0:3 (14:25, 19:25, 12:25)
Radomka: Bugg 1, Jasek 13, Murek 2, Biała 4, Świrad 5, Łukasik 7, Adamek (libero) oraz Zaborowska 1, Strasz (libero).
ŁKS: Ratzke 3, Diouf 14, Górecka 11, Scuka 13, Witkowska 8, Alagierska-Szczepaniak 7, Maj-Erwardt (libero) oraz Gajer, Hryshchuk 2, Dróżdż, Piasecka 2.
Sędziowie: Jacek Litwin i Piotr Habel.
MVP: Roberta Ratzke (ŁKS).















Napisz komentarz
Komentarze