Robert Witka – trener HydroTrucku Radom
- Ewidentnie był to dobry mecz w naszym wykonaniu. Widać, że jak zespół jest mocno skoncentrowany, to nasza gry wygląda dobrze. Jestem bardzo szczęśliwy, po takim meczu, gdzie mamy swoje założenia i kilka takich punktów, które musimy spełnić, żeby ta gra wyglądała tak jak we Wrocławiu. Te punkty zostały spełnione i przyjemnie było prowadzić ten zespół, jednocześnie patrzeć z boku, na to jak chłopcy realizują te założenia. W drużynie są drobne urazy. Nie zagrał we Wrocławiu Bartłomiej Pietras. Ponadto badania potwierdzą, czy w najbliższych meczach będzie z nami Maksymilian Formella. Takie rzeczy się zdarzają, ale mamy na tych pozycjach graczy, którzy mogą ich zastąpić. Chciałbym przy okazji zaprosić i zmobilizować kibiców, żeby przyszli w środę pod „złoty sufit” i wypełnili halę przy ul. Narutowicza. Trochę widać, że kibice wolą tą drugą halę, ale zróbmy coś, czego dawno „złoty sufit” nie widział i wypełnijmy halę do ostatniego miejsca.
Mecz pomiędzy HydroTruckiem Radom, a Sensation Kotwicą Kołobrzeg odbędzie się w hali MOSiR-u w środę 14 grudnia, o godz. 17:00.
















Napisz komentarz
Komentarze