Zarząd Cerradu Enei Czarnych Radom w czwartek, 24 listopada podjął decyzję o pożegnaniu się z trenerem Jackiem Nawrockim. Drużyna pod jego wodzą w dwunastu spotkaniach zdobyła tylko siedem punktów.
- Decyzja była bardzo trudna, ponieważ bardzo cenię Jacka Nawrockiego jako człowieka, jego umiejętności i olbrzymie zaangażowanie. Natomiast trenera rozliczają wyniki. Pewnie zabrakło trochę szczęścia, innego spojrzenia, wyniki są nie najlepsze. Po rozmowie z trenerem postanowiliśmy przerwać tę współpracę za porozumieniem stron. Zrozumieliśmy, że musimy poszukać nowej miotły, która inaczej będzie zamiatać, jakiegoś nowego impulsu, tutaj się coś wypaliło - wyjaśnia Dariusz Fryszkowski, prezes klubu.
Czarni w tym sezonie wygrali dwa razy i aż dziesięciokrotnie przegrywali.
- Chcemy coś zmienić. Rozmawiamy z zawodnikami, ze sztabem. Chcemy znaleźć przyczynę. Decyzja o pożegnaniu się z trenerem Nawrockim była trudna, ale byłem zmuszony ją podjąć. Chcemy dać impuls. Wierzę ciągle w tę drużynę, w jej potencjał - zaznacza prezes.
Nazwisko nowego trenera zespołu z Radomia nie jest jeszcze znane.
- Decyzja była dość nagła, napływa do mnie masa ofert różnych trenerów z kraju i zagranicy. Musimy to wszystko przeanalizować biorąc pod uwagę też nasze możliwości finansowe. Na pewno nie stać nas na gwiazdę światowego formatu - mówi Dariusz Fryszkowski.















Napisz komentarz
Komentarze