W poniedziałek "Rzeczpospolita" poinformowała, że Unia Europejska może wstrzymać wypłacanie środków w ramach Funduszu Spójności. Jak wynika ze słów rzecznika prasowego Komisji Europejskiej, powód jest jeden: niewywiązywanie się Polski z ustalonych kamieni milowych w sprawie praworządności.
- Rząd Prawa i Sprawiedliwości nie tylko wypycha nas z Unii Europejskiej, ale też pozbawia nas środków finansowych. KPO już mogło służyć obniżaniu cen za energię elektryczną, inwestycjom w odnawialne źródła energii. Te z polityki spójności mogą poprawiać nasze funkcjonowanie, można dzięki nim inwestować w infrastrukturę, środowisko czy projekty technologiczne - mówi Konrad Frysztak, poseł Platformy Obywatelskiej.
Jak zaznacza poseł Frysztak, najbardziej stracą na tym samorządy, które bez środków unijnych nie będą mogły realizować wielu inwestycji. Jego zdaniem w Radomiu świetnym przykładem wykorzystania dotacji zewnętrznych jest powstający zbiornik retencyjny nad Potokiem w ramach programu LIFE czy linia kolejowa Warszawa-Radom.
Napisz komentarz
Komentarze