Podopieczni Marcina Sikorskiego po raz ostatni z kompletu punktów cieszyli się jeszcze w wakacje, kiedy to 13 sierpnia pokonali na wyjeździe rezerwy Jagiellonii. Od tamtego czasu białobrzeżanie ośmiokrotnie wybiegali na boiska, ale ani razu nie potrafili pokonać rywali. Dopiero musieli się po raz drugi w rundzie jesiennej spotkać z drużyną rezerw – tym razem, Legii i w końcu zadowolić swoich fanów.
Wprawdzie podopieczni trenera Piotra Jacka do Białobrzegów przyjechali bez trzech czołowych zawodników: Patryka Konika, Dawida Dzięgielewskiego i Karola Noiszewskiego, ale i tak byli faworytami. Jak się miało okazać dużo lepiej w mecz weszli gospodarze, którzy w czwartej minucie objęli prowadzenie, a z gola cieszył się Bartosz Zawadzki. Pomimo wielu dogodnych okazji – stworzonych przez jednych, jak i drugich, wynik nie uległ już zmianie!
Pilica Białobrzegi – Legia II Warszawa 1:0 (1:0)
Bramka: Zawadzki.















Napisz komentarz
Komentarze