Pojedynek Oskara z walcząca o utrzymanie Enea Energią był wyrównany jedynie w pierwszych 45 minutach. Wówczas gole w Przysusze nie padły, co nie znaczyło, że emocji nie było. Po przerwie w dalszym ciągu pojedynek obfitował w walkę, ale w przeciwieństwie do pierwszej połowy w końcu kibice zobaczyli gole. Najpierw w 53 minucie Michała Majosa pokonał Przemysław Śliwiński. Kwadrans później bramkę zdobył Przemysław Nogaj, podwyższając prowadzenie. W końcu w 83 minucie wynik ustalił Śliwiński, zdobywając swojego drugiego gola w tym pojedynku. W poniedziałek na klubowej stronie na Facebooku pojawiła się informacja następującej treści - Po sobotniej porażce z Oskarem Przysucha szkoleniowiec zrezygnował ze stanowiska.
Zarząd Klubu po rozmowach z trenerem doszedł do wniosku, że na ten moment będzie to najlepsza decyzja. Do końca sezonu drużynę poprowadzi prezes Klubu Paweł Rajn. Jednocześnie Klub, będzie poszukiwał trenera, który poprowadzi zespół w następnym sezonie – przeczytaliśmy w komunikacie. Debiut nowego trenera nastąpi w środę, kiedy to Energia zmierzy się z Mszczonowianką.
Za to cztery gole padły w meczu beniaminków: Orła Baniocha i Zamłynia Kombud. Radomianie uzyskali jednego z nich i doznali 23 porażki w 27 pojedynku. Podopieczni Bolesława Strzemińskiego wciąż zajmują ostatnie miejsce w rozgrywkach, a nadchodzący sezon spędzą w 5. lidze.
Wyniki:
Oskar Przysucha – Enea Energia Kozienice 3:0 (0:0)
Bramki: Śliwiński 2, Nogaj.
Orzeł Baniocha – Zamłynie Kombud SA Radom 3:1 (1:1)
Bramka dla Zamłynia: Szubiński.















Napisz komentarz
Komentarze