W poniedziałek, 28 lutego odbyło się specjalne posiedzenie zarządu województwa mazowieckiego poświęcone wsparciu uchodźców i mieszkańców walczącej Ukrainy.
Władze województwa rozpoczęły prace nad specjalnym projektem unijnym. Docelowo ma to być program wsparcia dla ośrodków pomocy społecznej. Celem jest długofalowe wsparcie uchodźców przebywających na terenie Mazowsza. Mowa o pomocy psychologicznej, zapewnieniu asystentów rodzinnych, wsparciu zakwaterowania, kursach języka polskiego, a także zapewnieniu miejsc w żłobkach i przedszkolach dla dzieci. Na realizację projektu władze województwa wstępnie chcą przeznaczyć 15 mln zł z UE. – Będziemy chcieli wesprzeć samorządy lokalne, które dają schronienie mieszkańcom Ukrainy. W ramach tego wsparcia będzie można m.in. pokrywać koszty zakwaterowania, zakupu środków higienicznych czy ubrań. Projekt realizowało będzie Mazowieckie Centrum Polityki Społecznej – podkreśla Elżbieta Lanc, członek zarządu województwa mazowieckiego.
Mazowieckie Centrum Polityki Społecznej w uproszczonej procedurze konkursowej udzieli wsparcia ośrodkom pomocy społecznej. Mazowsze prowadzi już rozmowy z Komisją Europejską w celu uzyskania zielonego światła na realizację projektu.
Samorząd województwa nawiązał też kontakt z dyrekcją szpitala narodowego w Warszawie, który został wytypowany do pomocy Uchodźcom. Samorząd województwa zadeklarował pełne wsparcie dla Uchodźców ze strony marszałkowskich szpitali. – Jak wynika ze wstępnych ustaleń, największe potrzeby są w zakresie pediatrii, ginekologii, neonatologii, psychologii i psychiatrii dziecięcej – podsumowuje członek zarządu Elżbieta Lanc. – Nasze szpitale są gotowe do pełnej współpracy w tym zakresie.
Urząd marszałkowski przygotował również listę lokali mieszkaniowych, które mogą zostać udostępnione mieszkańcom Ukrainy, którzy uciekli z kraju. – Znaczna część naszych instytucji kultury posiada lokale, które chcemy udostępnić uciekającym przed wojną rodzinom z dziećmi. Napływ uchodźców do naszego kraju jest ogromny. Dlatego wszyscy musimy zmobilizować się do działania – zauważa Rafał Rajkowski, wicemarszałek.














Napisz komentarz
Komentarze