Drużyna Broni po triumfach z niżej notowanymi rywalami: GKS-em Nowiny i Szydłowianką, w sobotę zmierzyła się z przedstawicielem IV ligi.
Początek sparingu nie zapowiadał dominacji gospodarzy w pierwszej części, bowiem pojedynek z Koroną II miał wyrównany przebieg i toczony był w szybkim tempie. Pierwszy z sześciu w tej części goli padł dopiero w 25 minucie a na listę strzelców wpisał się Michał Kielak. Radomianie nie zwalniali tempa i po bramce jednego z testowanych piłkarzy w 40 minucie prowadzili nawet 4:1. Wynik tej połowy ustalił jednak Michał Smolarczyk.
- W pierwszej połowie było kilka elementów z których jesteśmy bardzo zadowoleni, bo bramki które padały, zdobywaliśmy po wypracowanych zachowaniach. Mniej więcej, tak jak chcemy to robić – podsumował trener Łuczak.
Po zmianie stron skuteczniejsi byli już kielczanie, a defensorzy Broni popełniali dość proste błędy. Ozdobą pojedynku byłą ostatnia bramka zdobyta przez Dawida Kośmidera. Środkowy pomocnik huknął bez zastanowienie z okolic 30 metra a futbolówka trafiła pod poprzeczkę bramki strzeżonej przez Jakuba Piotrowskiego.
- Co do drugiej połowy, to na pewno mamy kilka rzeczy do poprawy. Wskazuje na to sam wynik – oznajmił Łuczak.
Broń w nadchodzącym tygodniu czekają dwa kolejne test mecze. Najpierw w środę drużyna z Plant zmierzy się z Siarką Tarnobrzeg, zaś w sobotę z Wisłą Sandomierz.
Broń Radom – Korona II Kielce 5:5 (4:2)
Bramki dla Broni: Kielak, Kumoch, Olszewski, testowany, Bartosiak.
















Napisz komentarz
Komentarze