O tym, czy radomianie wyciągnęli wnioski po premierowej porażce z Grupą Sierleccy Czarni Słupsk przekonamy się już w piątek. Właśnie tego dnia o godz. 17:30 (transmisja w Polsat Sport Extra) odbędzie się mecz podopiecznych Marka Popiołka z Kingiem Szczecin.
Warto przypomnieć, że HydroTruck przez większą część meczu 1. kolejki prowadził z Czarnymi – w pewnym momencie gry nawet różnicą 18 punktów, ale to beniaminek ostatecznie wygrał trzema oczkami. Po spotkaniu nie do śmiechu było opiekunowi radomian. - Wszyscy jesteśmy źli. Przeanalizowaliśmy ten mecz i wiemy, gdzie popełniliśmy błędy – powiedział trener Popiołek. HydroTruck w drogę do Szczecina udał się już w czwartek po treningu i pocieszające jest to, że wszyscy zawodnicy są zdrowi i kosztem triumfu, chcą zamazać plamę po inauguracji.
Z kolei King, a więc rywal radomian do starcia podejdzie w zgoła odmiennych nastrojach. Szczecinianie wprawdzie po dogrywce wygrali ze Spójnią w Stargardzie Szczeciński, ale swą postawą nie zachwycili. Niezwykle ciekawie zapowiada się rywalizacja na pozycjach numer jeden oraz dwa. Na przeciw siebie staną: Jakub Schenk i Sherron Dorsey-Walker, a po drugiej stronie Anthony Ireland z A.J. Englishem.
Tymczasem władze Polskiej Ligi Koszykówki przedstawiły system nagród za sezon. Mistrz Polski będzie mógł liczyć na 300 000 zł nagrody, wicemistrz na 200 000 zł, a klub, który zajmie trzecie miejsce - 100 000 zł. Ustalono również nagrody za zwycięstwo w Suzuki Pucharze Polski - będzie to 150 000 zł, a także w meczu o Suzuki Superpuchar Polski - 50 000 zł.















Napisz komentarz
Komentarze