Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
wtorek, 23 grudnia 2025 11:23
Przeczytaj!
Reklama

Zwiększ swoje bezpieczeństwo – zaopatrz się w specjalistyczny sprzęt

Fusia popiskuje i kręci się przy drzwiach. Że też zachciało się jej właśnie teraz, gdy komisarz Marchewa dopadł wreszcie Balerona i Cielęcinę. No nic, muszę iść. Powtórkę „Szarej strefy” i tak puszczą rano, zaraz po „Agrobiznesie”. Nakładam psu smycz, narzucam kurtkę i wychodzę. Zacinający deszcz siecze w twarz, kałuże odbijają światła ulicznych lamp. Mląc w ustach przekleństwa pędzę do tunelu pod Walecznych. Zbiegam po schodach, zanurzam się w cuchnący uryną półmrok. „O, mamy gości!” – szczerzy się brzydko pierwszy dryblas. Drugi staje tuż za mną. Raczej czuję go, niż widzę. W jarzeniowym świetle błyska nóż.

Co wybrać do samoobrony?

Nie chcę tu prawić banałów, ale nie żyjemy, niestety, w świecie rodem z księgi Izajasza, w którym wilk może zamieszkać z barankiem, a cielę paść się z lwem. Dlatego spacerując wieczorem z pieskiem lub odprowadzając dziewczynę na nocy pociąg, warto mieć w zanadrzu jakiś poważniejszy argument. Tak na wszelki wypadek.

Oto lista najpopularniejszych akcesoriów do samoobrony. Rzućcie na nią okiem, a omawianych rzeczy szukajcie na stronie combat.pl (https://www.combat.pl/artykuly-obronne.html).

Gazy pieprzowe

Gaz pieprzowy to chyba najpopularniejszy „sprzęt do samoobrony”. Jest niedrogi, poręczny i przede wszystkim skuteczny. Potraktowany nim napastnik zazwyczaj biega wokół zdezorientowany, zalany łzami i zaśliniony. Wy natomiast chyłkiem opuszczacie „miejsce zdarzenia”. Dostępne się mniejsze i większe pojemniki zawierające żel lub aerozol.

gaz-pieprzowy

Broń gazowa

Helena, co kupić do samoobrony? – pyta mąż żony. Pistolet, drogi Panie! – podpowiadamy. Ale taki legalny i bez pozwolenia, będący w zasadzie sprytnie „zakamuflowanym” miotaczem gazu.

Oprócz pistoletów, w tej kategorii znajdziemy rewolwery i strzelby, których nie powstydziłby się John Wayne. Wystrzeliwane przez nie półcalowe gumowe kule może nie powalą bizona, ale na drabie z ciemnego zaułka z pewnością zrobią wrażenie.

Broń hukowa       

Czasem wystarczy po prostu na kogoś huknąć. A jak do tego hukniemy z pistoletu, to wrażenie murowane. A i sam wygląd takiej zabawki może zadziałać deprymująco. Nikt przecież nie lubi być na muszce. Bo i skąd wiadomo, czym broń jest załadowana?

Pałki obronne

Rzecz znana i lubiana, czyli obrona własna przy wykorzystaniu kawałka hartowanej stali. Pałka to coś dla miłośników starych i sprawdzonych rozwiązań. Tu również mamy szeroki wybór – „teleskopy”, tonfy, „sprężynki”, obronne parasolki, a nawet solidne lagi wprost z czarnego lądu. Dla każdego coś miłego. 

Paralizatory

Po raz kolejny klasyka gatunku. Zasada działania urządzenia jest prosta jak naelektryzowany drut. Należy je odblokować, przyłożyć do ciała agresora (najlepiej do jego szyi, krocza lub korpusu) i nacisnąć spust. Już trzysekundowe „pieszczoty” sprawią, że napastnik straci nie tylko rezon, ale i możliwość utrzymania się na nogach.

Kubotany

Ciekawe ustrojstwo rodem z dalekiej Japonii. Mieszczący się w dłoni, tępo zakończony walec, którym można „stymulować” wrażliwe punkty na ciele agresora. Takie pieszczoty nie należą do najprzyjemniejszych – już kilka uderzeń w sploty nerwowe lub mięśnie sprawia, że ochota na zaczepki znika, jak pożerane przez inflację oszczędności.

Zapraszamy na combat.pl!

Właśnie omówiony asortyment znajdziecie na stronie combat.pl. Nie zwlekajcie i już dziś zwiększcie swoje bezpieczeństwo. Przygotowani łatwiej stawicie czoła zagrożeniu!

baner-paypo-869-269

baner-raty-870-250-v2


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama