- Przygotowaliśmy wniosek do mazowieckiego wojewódzkiego konserwatora zabytków o włączenie części nieruchomości, na których znajduje się pięć mozaik, do gminnej ewidencji zabytków – mówi Marzena Kędra, kierownik Biura Rewitalizacji w Urzędzie Miejskim w Radomiu. - Teraz czekamy na jego opinię. Oczywiście, o zamiarze wpisania mozaik do ewidencji zabytków powiadomiliśmy także właścicieli budynków.
W Biuletynie Informacji Publicznej pięć zawiadomień prezydenta o „zamiarze włączenia karty adresowej części obiektu nieruchomego do gminnej ewidencji zabytków” pojawiło się w połowie sierpnia. Jedna z „części obiektu nieruchomego” znajduje się przy al. Grzecznarowskiego 2. Stoi tu dawny biurowiec usług technicznych Zakładów Metalowych. W latach 70. i 80. na parterze budynku mieściła się stołówka, a w podziemiach – restauracja, która miała taras od strony ZM, niewidoczny dla przechodniów. To tam, na bocznej ścianie, w 1975 radomski artysta Tadeusz Hajnrych (1931-2013) stworzył jedną ze swoich mozaik. Z kolei na ścianie starej odlewni przy ul. Średniej 15 znajduje się mozaika innego radomskiego malarza, Władysława Kurpiela (1910-1983; uczeń malarza Władysława Dobrowolskiego, absolwent Akademii Sztuk Pięknych). Miasto chce do gminnej ewidencji zabytków wpisać także trzy mozaiki Jerzego Likowskiego (1927-2015; absolwent łódzkiego Studium Malarstwa i Rysunku w pracowni prof. Adama Rychtarskiego) – z 1977 roku na dawnej siedzibie zakładu tarcz Numerowych Radomskiej Wytwórni Telefonów przy ul. Marii Fołtyn 2, z 1979 roku na ścianie Centrum Kształcenia Ustawicznego przy ul. Kościuszki 7 i także z 1979 roku przed wejściem do PZU przy ul. Traugutta 31/33. Dlaczego mozaiki warte są ochrony prawnej? Ze względu na posiadane „wartości artystyczne, historyczne i naukowe”.
O tym, że radomskie mozaiki giną pisaliśmy, przypomnijmy, w marcu - przy okazji wyburzania kina Odeon, którego hall zdobiły prace Jerzego Likowskiego. Kilka tygodni wcześniej mazowiecki konserwator zabytków wpisał do rejestru zabytków ruchomych Mazowsza mozaikę Domicelli Bożekowskiej z lat 50., która znajduje się na ścianie jednej z hal Spółdzielni Inwalidów „Saturn” w Warszawie. Zapytaliśmy więc, czy władze miasta nie myślą o zapewnieniu ochrony radomskim mozaikom.
- My też jesteśmy zainteresowani ochroną zachowanych w Radomiu mozaik – zapewniała nas wtedy Marzena Kędra. - Podejmiemy starania, by wpisać je do gminnej ewidencji zabytków.
Każda z pięciu mozaik została dokładnie obfotografowana i opisana.


































Napisz komentarz
Komentarze