Memoriał rozpoczął się od meczów HydroTrucku Radom z MKS-em Dąbrowa Górnicza i GTK Gliwice z gospodarzem Pszczółką Startem Lubin. W obu przypadkach triumfowali wymienieni na pierwszym miejscu zespoły.
To oznaczało, że w sobotę radomianie zagrają z GTK o triumf w całym turnieju. Co ciekawe obie drużyny dokładnie siedem dni wcześniej spotkały się ze sobą w Hali Mistrzów we Włocławku i wówczas zwyciężyli podopieczni Roberta Witki.
Pierwsza kwarta mogła się podobać miejscowym fanom, bowiem obie drużyny zagrały na dość wysokim procencie rzutów z gry. Ostatecznie tę część wygrali radomianie 26:22. W drugiej radomianie nie zamierzali zwalniać tempa i wygrali ćwiartkę różnicą trzech oczek.
Tuż po zmianie stron lepiej prezentowali się gliwiczanie, którzy na czwartą kwartę wychodzili z jednopunktowym prowadzeniem. Niezwykle dramatyczne ostatnie minuty spowodowały, że po końcowej syrenie na świetlnej tablicy wyników było 77:77. To oznaczało dogrywkę, którą lepiej rozegrali zawodnicy trenera Popiołka i to oni okazali się triumfatorami meczu, jak i całego memoriału!
GTK Gliwice – HydroTruck Radom 84:90
Kwarty: 22:26, 16:19, 23:15, 16:17, dogrywka 7:13.















Napisz komentarz
Komentarze