W poniedziałek, 12 lipca przy ul. Maratońskiej doszło do zderzenia ambulansu z samochodem osobowym. Cztery osoby zostały przewiezione do szpitala.
kos
12.07.2021 17:55
Źródło: fot. Piotr Nowakowski/cozadzien.pl
Do wypadku doszło przed godz. 17.00 na ul. Maratońskiej. - Jak wynika ze wstępnych ustaleń kierujący ambulansem uderzył w tył VW. Cztery osoby zostały przewiezione do szpitala na badania - informuje Justyna Leszczyńska z KMP w Radomiu.
Podziel się
Oceń
Napisz komentarz
Komentarze
Robson
13.07.2021 23:12
Skoście tą jebaną trawę bo nie widać DZIECI jadących na rowerze!
Mobil
13.07.2021 14:23
To samo wczoraj za rondem kozienickim, radiowóz wychamował, auto za nim już nie. Pakują się piesi pod koła na potęgę. Chory przePiS
Anonim
13.07.2021 21:59
Chory to jest kierowca, który nawet jadąc za radiowozem nie potrafi zachować bezpiecznego odstępu, tylko siedzi mu na zderzaku, a potem zwala winę na pieszych. A jakby czerwone światło się zaświeciło, to na kogo by winę zwalił, że nie zachował odstępu?
Anonim
14.07.2021 01:44
Nikt tego przepisu już nie przestrzega, na początku faktycznie większość kierowców się zatrzymywała, teraz większość to olewa. Poza tym to nie przepis jest przyczyną tych kolizji, ale jego nieprzestrzeganie. Gdyby kierowca zatrzymał się widząc nadchodzącego pieszego, jaka nakazuje kodeks drogowy, nie musiałby gwałtownie hamować
rowerkiem do nieba
12.07.2021 20:47
Rowery na siage jeżdzą przez przejscia takie bedą efekty idiotycznych zmian. Rowerzysta nie patrzy wyjezdza z krzakow na jezdnie i ma pierszenstwo, a samochod jadac 30km/h ma zatrzymac sie w miejscu. No musi pier......ć w rowerzyste nie ma innego wyjscia.
Anonim
13.07.2021 22:03
Gdyby samochód jechał 30 km/h, to do żadnego wypadku by nie doszło. Ale nie oszukuj, że na Maratońskiej ktokolwiek jeździ 30 km/h. Tam niektórzy jeżdżą 130 km/h, a potem piszą, że im ktoś z krzaków wychodzi, jak oni nawet tych krzaków w tym pędzie nie byli w stanie zobaczyć.
Obciach być za PO
12.07.2021 19:46
Przynajmniej pomoc była natychmiastowa
ag
12.07.2021 19:34
nie widzę na tych zdjęciach żądnego drogowego bandyty, a ofiarę nowych przepisów o tzw pierwszeństwie pieszego i i rowerzysty na pasach kierowcy teraz widzac zbliżająceg sie ia pieszego dają mocno po hamulcach, aby być w zgodzie z przepisami, a jadący za nim wjeżdża mu w kufer, oczywiście, nowe przepisy nie usprawiedliwiają nieuwagi kierowcy ambulansu, ale takich zdarzeń będzie przybywać lawinowo... bo komuś się upierniczyło aby dać pierwszeństwo pieszemu , który jeszcze nawet przed przejściem nie jest tylko w jego kierunku zmierza, albo rowerzyście, który egzekwując swoje prawo wjeżdża pod rozpędzony samochód- efekty łatwe do przewidzenia
Żaba
12.07.2021 20:15
Jakich nowych przepisów? Od dawien dawna kierujący pojazdem zbliżający się do miejsca oznaczonego znakiem D-6 był obowiązany zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszych znajdujących się w tych miejscach lub na nie wchodzących.
ag
12.07.2021 20:23
a teraz MUSI się zatrzymać i ich przepuścić - o takich nowych przepisach malkontencie piszę
Kimi
12.07.2021 20:34
No właśnie czyli tak samo jak na zachodzie. Tam Polacy umieją się zatrzymywać.
ag
12.07.2021 20:51
to spróbuj w Rzymie wejść na pasy i przejść ulicą, bo masz pierwszeństwo, w Paryżu również możesz radośnie wejść na pasy przed rozpędzony skuter... jeszcze kopa dostaniesz od "nowych" mieszkańców, którzy mają więcej praw od autochtonów.... o taki zachód ci chodzi? może o niemiecko-turecki ?! To o czym piszesz to już tez się zmieniło... ps ul Maratońska jest ulicą z niechlubną statystyką potrąceń i jakoś władze grajdoła nie zamontowały świateł ani przy Dębowej ani na wysokości tamy na Borkach - agituj za światłami wzbudnymi przez pieszych , a nie tylko za ścieżkami rowerowymi a nie porównuj zagramanicę
Radomianin
12.07.2021 20:56
Każdemu się może zdarzyc taki błąd niestety
Żaba
12.07.2021 21:22
Mi to nie przeszkadza mogą tłuc się codziennie. Ojciec ma warsztat i na takich frajerach zarabia.
Pieszy kierowca
12.07.2021 21:52
Jechałem niedawno Okulickiego - sobota, przed południem, koło Biedronki - spory ruch ale prędkości niskie. Do przejścia podchodzi facet, samochód przede mną hamuje, ja też, kolejni się zatrzymują, również z przeciwka. Facet się zatrzymał, porozglądał się, odwrócił i odszedł. Czyli taki - sorry za określenie - imbecyl stojąc na chodniku sam stwarza niebezpieczeństwo. I w takim ruchliwym miejscu - Biedronka i targ, można sobie postać dłuższą chwilę, jak trafi się kilkunastu pieszych przechadzających się po pasach jeden za drugim. A co chwila zaostrza się przepisy dotyczące norm spalin, w tym przypadku z zatrzymujących się co chwilę przed przejściem samochodów normy raczej zwyżkują...
Anonim
13.07.2021 08:20
Nowe będą jakiś czas, warto sie do tego przyzwyczaić. Gościu zobaczył z prawej patrol w krzakach, po hamulcach i rozwiązana zagadka.
XL
12.07.2021 19:23
Czerwone paski naklejone przez MZDiK nie spowolniły drogowych bandytów? Dziwne.
Napisz komentarz
Komentarze