W ostatnim pojedynku sezonu rywalem Uniwersytetu był AZS AWF Biała Podlaska, a więc drużyna, która w 10. meczach rundy rewanżowej odniosła komplet zwycięstw i zdobyła 30 punktów! Nic więc dziwnego, że to wiceliderzy tabeli byli zdecydowanym faworytem starcia. Sęk w tym, że takowym kilka miesięcy temu byli również zawodnicy lidera KPR-u Legionowo, a wszyscy pamiętają jakim rozstrzygnięciem zakończyło się tamto starcie!
Tymczasem pojedynek rozgrywany w hali UTH zdecydowanie lepiej rozpoczął się dla gości. Zanim Rafał Banaczek w ósmej minucie gry zdobył pierwszą bramkę dla gospodarzy, to na świetlnej tablicy wyników było już 1:4. Ostatecznie pierwsza połowa należała zdecydowanie do gości, którzy zakończyli ją wygraną - 17:9.
Po zmianie stron obraz gry się wyrównał. Radomianie starali się zmniejszyć straty, ale to im się nie udawało, bowiem podopieczni Sławomira Bodasińskiego zachowywali koncentrację i nie pozwalali rywalom na zbyt wiele. Akademicy więc zanotowali 11. zwycięstwo z rzędu w 2021 roku i zmagania zakończyli tuż za liderem KPR-em Legionowo. Z kolei Uniwersytet spadł z ósmej na dziewiątą lokatę, bowiem rezerwy Azotów Puławy pokonały Mazura Sierpc (było 31:28). W związku z tym puławianie wyprzedzili „akademików” z Radomia.
Uniwersytet Radom – AZS AWF Biała Podlaska 24:35 (9:18)
Uniwersytet: Markowski, Brewczyński – Wasik 0, Kiraga 0, Radwański 6, Maszczyński 1, Sikora 5, Misalski 1, Stanik 1, Pawelec 3, Miecznikowski 2, Kubajka 3, Banaczek 2.















Napisz komentarz
Komentarze