Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
piątek, 5 grudnia 2025 11:27
Reklama

Wymęczony, ale zasłużony triumf szczypiornistów Uniwersytetu

Piłkarze ręczni Uniwersytetu Radom nie zawiedli i w ostatnim domowym meczu w 2020 roku pokonali Orlen Wisłę II Płock.
Wymęczony, ale zasłużony triumf szczypiornistów Uniwersytetu

Źródło: fot. archiwum cozadzien.pl

Bez wątpienia faworytem meczu beniaminka z Radomia z rezerwami Orlenu Wisły Płock byli gospodarze. Dla nich był to pożegnalny mecz we własnym parkiecie i podopieczni Mariusza Greli chcieli zakończyć go czwartym triumfem w sezonie. Z kolei płocczanie do radomskiej rywalizacji podeszli po trzech kolejnych pojedynkach bez wygranej.

Tymczasem sam początek spotkania miał bardzo wyrównany przebieg, a goście zupełnie nie przypominali zespołu z ostatniej serii gier, w której wysoko ulegli innemu outsiderowi – Azotom Wiśle II Puławy.

Dopiero po bramce Marka Kubajki w 22. minucie o przerwę poprosił opiekun Wisły Zbigniew Kwiatkowski, bowiem przewaga radomian nagle wzrosła do trzech bramek. Wzięty czas niewiele pomógł, bowiem dość dobrze w obronie spisywali się miejscowi, a w bramce Krzysztof Markowski i na drugą połowę Uniwersytet wychodził prowadząc 16:13.

Tuż po zmianie stron dwie pierwsze bramki na swoim koncie zapisali szczypiorniści z Płocka i dzięki temu ponownie uzyskali kontakt do faworyta. Na szczęście gospodarze nie dali się przełamać i do 40. minuty utrzymywali trzybramkową przewagę. Niczego nie zmieniło następnych pięć minut co oznaczało, że ostatni kwadrans zapowiadał niemałe emocje.

Radomianie już dwukrotnie udowodnili, że potrafią właśnie w kluczowych momentach meczów tracić nawet większą przewagę i ulegać przeciwnikom (Jurandowi Ciechanów, czy Mazurowi Sierpc). Widząc szansę na odniesienie ewentualnego triumfu trener Kwiatkowski poprosił o czas, udzielając swoim podopiecznym ostatnich wskazówek.

W 54. minucie przy stanie 26:23 kapitalną interwencją sam na sam z Konradem Brzezińskim popisał się Markowski, a w kontrataku golkipera Wisły Szymona Rybickiego pokonał Adrian Gruszczyński i w zasadzie było po meczu. Ostatecznie Uniwersytet okazał się lepszy od Orlenu, ale młody zespół rezerw wicemistrza kraju napsuł zawodnikom z Radomia sporo krwi.

 

Uniwersytet Radom – Orlen Wisła II Płock 31:25 (16:13)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

ReklamaElmas wędliny
Reklama
ReklamaSalon Oświetleniowy Mirat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama