Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
niedziela, 7 grudnia 2025 15:25
Reklama

Żłobek na Borkach. Miasto ogłosiło przetarg

150 miejsc dla najmłodszych radomian znajdzie się w nowym żłobku na Borkach. Urząd Miejski ogłosił przetarg na jego budowę.
Żłobek na Borkach. Miasto ogłosiło przetarg

Źródło: fot. UM Radom

Przypomnijmy, żłobek powstanie na działce przy ul. Batalionów Chłopskich 33. W tej chwili stoi tu budynek z oddziałami przedszkolnymi PSP nr 2, parterowy obiekt zostanie rozebrany, a jego miejsce zajmie nowy, dwukondygnacyjny budynek. - To kolejne nasze działanie na rzecz młodych radomian, których chcemy zachęcić do tego, by na stałe związali swoją przyszłość z naszym miastem. Zależy nam na tym, aby maluchy rozwijały się w bardzo dobrych warunkach, a ich rodzice mogli spokojnie wrócić do pracy - mówi prezydent Radosław Witkowski.

Zgodnie z projektem żłobek na Borkach będzie miał powierzchnię użytkową nieco ponad 1700 metrów kwadratowych. Oprócz sal pobytu dla dzieci powstanie też pełne zaplecze kuchenne, a na zewnątrz zostanie urządzony plac zabaw.

Na oferty w przetargu Urząd Miejski czeka do 1 grudnia. Budowa żłobka miałaby się zakończyć w 2022 roku. Szacunkowy koszt inwestycji to ok. 11 mln zł.

Przypomnijmy, w ostatnim czasie, w ramach programu „Radom dla młodych” powstał już m.in. nowy żłobek przy ulicy Michałowskiej oraz przedszkole w dawnym budynku Zespołu Szkół Plastycznych przy ul. Kilińskiego. W najbliższych planach jest też stworzenie kolejnych miejsc dla przedszkolaków w dawnym budynku gimnazjum przy ul. Kujawskiej.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Reklama