Szósty dzień protestów w Radomiu. Kobiety nie ustają w strajkach po tym, jak Trybunał Konstytucyjny orzekł, 22 października, że aborcje ze względu na ciężkie nieuleczalne, a także śmiertelne wady płodów są niezgodne z konstytucją. Mieszkańcy na ulice miasta wyszli już w piątek wieczorem.
"Myślę, czuję, decyduję!" - to jedno z haseł, jakie można było usłyszeć podczas manifestacji. Spod siedziby Prawa i Sprawiedliwości, kilkuset protestujących przeszło ulicami miasta podczas spaceru obywatelskiego.
W poniedziałek(26 października) samochody zablokowały ulice miasta. Protestujący w Radomiu wzięli udział w ogólnopolskim strajku samochodowym. Dzień później, standardowo już o godz. 19 strajkujący wyruszyli spod siedziby Prawa i Sprawiedliwości przy al. Grzecznarowskiego, ale we wtorek dołączyli do nich motocykliści. W środę, kobiety w ramach strajku nie poszły do pracy. Na facebook'owych grupach pojawiły się głosy aby również w ramach strajku oddać krew w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Radomiu. Do środowej formy strajku odniósł się prezydent miasta, Radosław Witkowski.
Determinacja, mobilizacja, upór. To wszystko widać w ostatnich dniach na ulicach większych i mniejszych polskich miast,...
Opublikowany przez Radosław Witkowski Wtorek, 27 października 2020
Na godz. 19 ponownie planowany jest spacer obywatelskie, który wyruszy spod siedziby PiS przy Al. Grzecznarowskiego 2.













