Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
piątek, 12 grudnia 2025 22:42
Reklama

Zamłynie Kombud nie zwalnia tempa. Wyjazdowy remis Radomiaka II

Zawodnicy Zamłynia Kombud Radom pokonali KS Warka, a w pojedynku padło siedem goli. Z kolei remisem zakończył się mecz Podlasia Sokołów Podlaski z rezerwami Radomiaka.
Zamłynie Kombud nie zwalnia tempa. Wyjazdowy remis Radomiaka II

Źródło: fot. archiwum cozadzien.pl

W pierwszej połowie, nieco lepsze wrażenie sprawiali zawodnicy z Radomia. Podopieczni Jarosława Czupryna stworzyli kilka dogodnych okazji do objęcia prowadzenia, ale zawodziła skuteczność. Z kolei miejscowi w tej części pokusili się o dwa strzały z dystansu, ale z ich obroną nie miał problemów Mateusz Kryczka.

Po zmianie stron nastąpił zryw Podlasia. Wystarczył kwadrans, by miejscowi stworzyli pięć sytuacji bramkowych, ale wykorzystali tylko jedną. Po zagraniu piłki ręką w polu karnym Zielonych, arbiter podyktował jedenastkę, a tę na gola z niemałymi problemami zamienił zawodnik Podlasia. Jego strzał wyczuł Kryczka, ale piłka po dłoniach ostatecznie wpadła do siatki.

W 74. minucie padł gol wyrównujący stan gry. Wprowadzony na boisko kilkanaście minut wcześniej Jarosław Wieczorek, wykorzystał podanie od Łukasza Wiecha i strzałem z pierwszej piłki ustalił wynik meczu.

- Fajny piłkarski mecz. Było dużo sytuacji do strzelenia bramek z obu stron. Wynik jest sprawiedliwy, ale zarówno nam, jak i gospodarzom zależało na zwycięstwie, a więc niedosyt pozostał – ocenił mecz Jarosław Czupryn, trener Radomiaka II.

 

Podlasie Sokołów Podlaski – Radomiak II Radom 1:1 (0:0)

 

Tymczasem w Radomiu doszło do pojedynku Zamłynia Kombud z KS Warka. Podopieczni Marcina Sikorskiego chcieli wykorzystać atut własnego boiska, na którym we wcześniejszych sześciu meczach uzyskali komplet punktów!

Już w 13. minucie prowadzenie objęli przyjezdni, ale to tylko zmotywowało radomian do działania. Od 15. do 32. minuty beniaminek trzykrotnie kierował futbolówkę do bramki Warki, pewnie prowadząc do przerwy.

Po zmianie stron gra się zaostrzyła. Już od 49. minuty Zamłynie grało w osłabieniu. To jednak wcale nie przeszkadzało miejscowym w konstruowaniu akcji. Po jednym z ataków Mateusz Kubica zdobył czwartego gola. Dopiero wtedy mocniej zaatakowali piłkarze z Warki. Efektem były dwa gole, ale na więcej już radomianie swoim przeciwnikom nie pozwolili.

 

Zamłynie Radom – KS Warka 4:3 (3:1)

 

Pozostałe wyniki 12. kolejki IV ligi:

 

Mazowsze Grójec – Mazovia Mińsk Mazowiecki 1:1, Oskar Przysucha – Wilga Garwolin 5:1, Hutnik Huta Czechy – Mszczonowianka Mszczonów 1:4, Tygrys Huta Mińska – Pilica Białobrzegi 1:3. Mecz Pogoń II Siedlce vs Proch Pionki 1:4.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Anonim 18.10.2020 07:57
Sprzedał szyje i tak żyje!!!

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaSalon Oświetleniowy Mirat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama