Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
niedziela, 7 grudnia 2025 00:46
ReklamaElmas

One też mają swoją historię

Topiel, Grenadierów, Złota, Limanowskiego, Spokojna, Zielone Wzgórze, Kopernika, Posłów Greckich, Wrześniowskiego... Wśród ponad 900 radomskich ulic są i takie, które swój rodowód wywodzą aż ze średniowiecza. Jedne swoją nazwą szczycą się od ponad stu lat, patroni innych zmieniali się po kilka razy.
One też mają swoją historię

Źródło: fot. Piotr Nowakowski/cozadzien.pl.

W Radomiu są w tej chwili 952 wytyczone, urządzone i nazwane ulice, aleje – także w parkach, place, ronda i skwery. Aż 225 nazw jest przedwojennych i starszych. Najwięcej nazw, bo aż 554 pochodzi od przymiotników. Mamy więc ulicę Akademicką, Botaniczną, Formierską, Kośną, Kujawską, Mydlaną, Starą Żelazną, Zwartą czy Żwirową. 35 ma postać rzeczowników, np. Broni, Elegii, Krzewień, Kurdwanów, Piotrówka, Przeskok, Widok, Zacisze, Zielonego Sztandaru, pl. Zgody, Zegara Słonecznego. W 22 przypadkach patronami jest pewna zbiorowość, skąd ulice: Budowlanych, Geodetów, Instalatorów, Pianistów czy Traktorzystów, ale też ul. Hubalczyków, Obrońców, Pionierów, Orląt Lwowskich, Ofiar Firleja, Powstańców Warszawy. W 10 przypadkach radni na przestrzeni lat decydowali o upamiętnieniu rozmaitych organizacji, formacji czy związków. Są więc w Radomiu ulice Armii Krajowej, Czwartaków, Polskiego Czerwonego Krzyża, aleja Tajnej Organizacji Nauczycielskiej. Pięć nazw wprost upamiętnia wydarzenia historyczne: 11 Listopada, 25 Czerwca, 1905 Roku, pl. Konstytucji 3 Maja, skwer Unii Wileńsko-Radomskiej. Natomiast dziewięciu ulicom w Radomiu patronują postaci literackie, m.in. Ignacy Rzecki, Jagienka, Kmicic, Oleńka, Zagłoba. W dwóch przypadkach radni postanowili uczcić Maryję – Matka Boża Fatimska ma plac, a Maryja Matka Życia skwer. Patroni aż jednej trzeciej radomskich ulic, placów czy skwerów (dokładnie 315) to postaci historyczne, pisarze, aktorzy, architekci, naukowcy.

Rwańska od rwy

Pierwotnie nazwy ulic miały charakter topograficzny, czyli informowały albo o wyglądzie (np. Długa, Wąska, Błotnia), albo o kierunku (np. Lubelska, Starokrakowska), albo o zawodzie wykonywanym przez mieszkańców (np. Szewska, Garbarska). Najstarsze w Radomiu, co oczywiste, są ulice wokół rynku i w okolicy p. Stare Miasto. Np. obecna ul. Staromiejska łączyła niegdyś dwa, przez kilka wieków funkcjonujące samodzielnie ośrodki osadnicze: Stary Radom i Nowy Radom. Nazwa ul. Grodzkiej (choć w pewnym momencie nazywała się Zamkowa) występuje już w XVI-wiecznych źródłach, równie stara (została wytyczona w XIV lub XV wieku; nazwa pojawia się w lustracji Radomia z 1554 roku) jest ul. Rwańska. Do dzisiaj naukowcy nie rozstrzygnęli, skąd taka akurat nazwa. Może mieć właśnie charakter topograficzny i wywodzić się od słowa „rwa” oznaczającego dół, wykop, grób czy rów – pierwotnie była to ścieżka prowadzącą przez cmentarz przy kościele farnym do bramy lubelskiej. Inna możliwość to związek z określeniami typu „rwisko”, „urwisko”. Także w wiekach średnich wytyczone zostały ulice Żytnia, Szewska i Szpitalna.

Prawdziwy wysyp nowych ulic przyniósł wiek XIX, kiedy to Radom z zapyziałego miasteczka przekształcał się w nowoczesne miasto. W miejscu zasypanej fosy od strony ul. Lubelskiej aż do Starego Ogrodu w 1823 roku urządzono piękny, obsadzony drzewami deptak nazwany ul. Spacerową (dzisiaj Mikołaja Reja). Natomiast w latach 90. XIX wieku przez środek pól uprawnych znanego radomskiego przemysłowca Rufina Bekermana wytyczone zostały dwie równoległe ulice – najszersza w mieście Szeroka i Bekermanowska (potem Kościelna, a od 5 sierpnia 1919 roku Moniuszki), która połączyła ul. Lubelską (obecnie ul. Żeromskiego) z ul. Długą (obecnie ul. Traugutta). Około 1860 roku, także przez ziemie Bekermana, rosyjski zaborca wytyczył ulicę prostopadłą do obu wyżej wymienionych; urządzono ją dopiero ćwierć wieku później. Pierwotnie nazwana Michałowską w 1893 roku zmieniła nazwę - na Mariacka. Henryka Sienkiewicza jako patrona otrzymała w 1924 roku.

Od 3 Maja do Konstytucji

Przez sto lat o nazwach ulic w mieście decydował rosyjski zaborca. Kiedy tylko wymiotła ich z Radomia I wojna światowa, a austriacki okupant niespecjalnie się akurat tym aspektem życia społecznego interesował, radomianie zaczęli zrzucać z kamienic znienawidzone szyldy. Na pierwszy ogień, jeszcze – w maju 1916 roku – poszedł reprezentacyjny plac w centrum miasta. Zaprojektowany w 1846 powstał prawie 30 lat później - przy okazji budowy cerkwi św. Mikołaja. Nazywał się najpierw Cerkiewny (1875-1898), potem Soborowy (od 1898 roku). Polacy postanowili upamiętnić pierwszą w Europie i drugą na świecie (po amerykańskiej) nowoczesną konstytucję – uchwaloną 3 maja 1791 roku. Plac 3 Maja zlikwidowali dopiero hitlerowcy – za okupacji nosił imię Adolfa Hitlera.
W 1945 roku wrócono do przedwojennej nazwy. Komunistom albo źle kojarzyła się sama data, albo nie chcieli żadnych odniesień do konstytucji, która była przecież ciosem dla naszego sojusznika ze wschodu, bo po trzech raptem latach zmienili nazwę na... pl. Konstytucji; jakiejś, a może każdej. Ta niedookreśloność musiała drażnić, bo w 1981 roku radni dokonali połączenia nazwy przedwojennej ze współczesną. Pl. Konstytucji 3 Maja istnieje do dzisiaj.

Marszałkom mówimy „nie”

To właśnie ludowa władza bezwzględnie rozprawiała się z międzywojennymi patronami. Przeszkadzał im św. Hubert, więc zamienili go na Wysoką, a ul. Leopolda Lisa-Kuli (1896-1919) – „dzielnego chłopca” marszałka Piłsudskiego przemianowali na Partyzantów. Momentami jej działania przekraczały granicę absurdu. Przedwojenne (od 1932 roku) Planty stały się po wojnie... Plantami im. Bohaterów Stalingradu. Nazwa figurowała chyba tylko w uchwale, bo na tabliczkach stało „Bohaterów Stalingradu”, a mieszkańcy po staremu mówili „Planty”. Rada miejska przywróciła nazwę „Planty” 19 grudnia 1991 roku.
Także komunistom zawdzięczamy nieco egzotyczne skrzyżowanie ulic Listopadowej i Sierpniowej. Nie, przedwojenni radni nie mieli jakiegoś szczególnego sentymentu dla tych akurat miesięcy. Jedna w dwudziestoleciu nazywała się 11 Listopada i upamiętniała odzyskanie przez Polskę niepodległości, druga nosiła nazwę 6 Sierpnia i miała przypominać o wymarszu tego właśnie dnia 1914 roku, sformowanej na rozkaz Józefa Piłsudskiego w Oleandrach, I Kompanii Kadrowej. A Polska Rzeczpospolita Ludowa Marszałka nie znosiła... Dlatego posłuszni tej tendencji radomscy radni w 1948 roku zmienili – nadaną 6 maja 1919 roku - nazwę ul. Piłsudskiego na Marcelego Nowotki (1893-1942; członek Komunistycznej Partii Polski, pierwszy I sekretarz Polskiej Partii Robotniczej). 10 listopada 1989 roku rada miejska zniosła Nowotkę na rzecz Piłsudskiego.
Komuniści uraz mieli najwyraźniej do wszystkich marszałków (z wyjątkiem radzieckich), bo ulicę marszałka Francji i Polski Ferdynanda Focha (1851-1929) – bohatera I wojny światowej, wielkiego przyjaciela Polski i Polaków zmienili w 1950 roku na Juliana Marchlewskiego (1866-1925; współzałożyciel Związku Robotników Polskich i Socjaldemokracji Królestwa Polskiego i Litwy, współtwórca Międzynarodówki Komunistycznej). Była to inwestycja kompletnie chybiona – radomianie Marchlewskiego nie zaakceptowali, z uporem używając przedwojennej nazwy. W 1991 roku radni ten zwyczaj usankcjonowali, ponownie dając ulicy Focha za patrona. Po raz pierwszy marszałek w nazwie ulicy pojawił się w 1932 roku, wcześniej ulica nazywała się Zgodna.
Podobnie chybionym przedsięwzięciem – chociaż w tym przypadku podwójnie - okazało się przemianowanie ul. Podjazdowej najpierw na Władysława Beliny-Prażmowskiego, a potem na 22 Lipca. Podjazdowa nazwę zyskała w 1893 roku. W połowie lat 30. dano jej za patrona Belinę-Prażmowskiego, ale że miano było długie i nieporęczne, radomianie tradycyjnie szli na Podjazdową. W nowym ustroju legionista i piłsudczyk nie mógł być patronem ulicy, więc zamieniono go na 22 Lipca – datę ogłoszenia, w 1944 roku, manifestu Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego. Zmiany większość nie przyjęła do wiadomości – dla nich była to nadal Podjazdowa. Do Beliny-Prażmowskiego radni wrócili 30 października 1990 roku.
Czterokrotnie patrona zmieniała mała, niepozorna uliczka w centrum. Pod koniec XIX wieku wytyczył ją rosyjski zaborca i w 1893 roku nazwał Ogrodową. Na rok przed wybuchem II wojny światowej radni postanowili przemianować ją na POW – Polskiej Organizacji Wojskowej (1914-1921), której głównym komendantem, jakżeby inaczej, był Józef Piłsudski. Z pewnością nie była to formacja po myśli władzy ludowej, więc w 1950 roku ulicę przemianowali na Mariana Buczka (1896-1939) - działacza socjalistycznego i komunistycznego, członka kolejno PPS, PPS-Opozycji i Komunistycznej Partii Polski. 30 października 1990 roku Buczka zastąpił Kardynał Stefan Wyszyński.

Szczęścia do patronatu nie miał też XVIII-wieczny trakt starokrakowski. Ul. Starokrakowską po I wojnie podzielono – w śródmieściu została Starokrakowska, a część od ul. Dębowej i Marywilskiej w kierunku Krakowa nazwano Nowy Świat. W 1930 roku radni całości nadali nowego patrona Bolesława Limanowskiego (1835-1935) – historyka, socjologa, polityka, działacza socjalistycznego i niepodległościowego, od 1928 roku honorowego obywatela Radomia. W 1947 zastąpiła go diametralnie różna figura – Feliks Dzierżyński (1877-1926), działacz SDKPiL i SDPRR, po rewolucji październikowej twórca sowieckiego aparatu terroru i szef pierwszych sowieckich organów bezpieczeństwa. Niechlubna postać 10 listopada 1989 roku zastąpił ponownie Limanowski.

 Gdzie dwóch się bije...

Nietrafione inwestycje w patronów nie są wyłącznie przywilejem komunistycznej władzy. Ta nowożytna też ma na sumieniu niezłe zamieszanie. Urządzona po zakończeniu II wojny po obu stronach Potoku Północnego ulica otrzymała nazwę Gwardii Ludowej. 17 grudnia 1992 roku radni uznali, że zdecydowanie lepszym patronem będzie Jacek Jerz (1944-1983) - działacz opozycyjny i niepodległościowy, współzałożyciel i wiceprzewodniczący MKZ NSZZ „Solidarność” Ziemia Radomska, twórca i przywódca radomskiej Konfederacji Polski Niepodległej, delegat na I Zjazd Krajowy NSZZ „Solidarność”. Decyzja okazała się kontrowersyjna i dziewięć lat później – 19 lutego 2001 roku kolejna rada postanowiła wrócić do Gwardii Ludowej. Po zmianie władzy w mieście pojawiły się głosy, by Jacka Jerza przywrócić na tabliczki. Rada stwierdziła jednak, że ani Gwardia Ludowa, ani Jacek Jerz nie będą dobrym wyjściem. 24 marca 2003 roku ulica została nazwana Rodziny Winczewskich.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Anonim 31.08.2020 15:15
Anonima

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Anonim 31.08.2020 14:57
Czekam na ulicę "Czerwonolicego cudzołożnika".

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Anonim 31.08.2020 15:19
jest Witolda, Radosława, ciasna hoża i wyborna

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Stanisław 30.08.2020 16:10
To jest SKANDAL! Że człowiek który dba o Polskę , ba o Radom bardziej niż sam o siebie nie został jeszcze uhonorowany godnie .!!co najmniej Aleja ( bo ulica to mało dostojne) Polskęzbawa Jarosława już dawno powinna być !! Osoby odpowiedzialne za to niedopatrzenie już są odnajdowane. Nie może tak być, w przenajświętszej 4 RP żeby ,zeszlowieczny pisarz bez zasług lub jakiś tam lekarz czy aktor byli patronami a największy z żyjących kiedykolwiek Polaków nie miał jeszcze alei swojego imienia . Czas to natychmiast naprawić . I żeby zakazać konfuzje dodatkowo plac w centrum przemianowac . Po co tam jakiś nieznany Włoch Corazzi? Radomianie myślą że to ofensywny pomocnik Juwentusu.Jaroslawa I Wielkiego ,to dopiero brzmi godnie i dostojnie

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
,,, 31.08.2020 10:35
Cha cha cha. Świetny komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
raa 31.08.2020 13:50
Stanisław , brałeś leki . Nie dydolisz i ci g wo dotyka mózgu kretynie . Nie mam ochoty klikać z kimś takim ale chodzi mi o moje miasto . Z kaczorem moglibyśmy prześcignąć kielce . Wybraliście kunia i co ośmiesza się , ale dlaczego ośmiesza moje miasto .

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Anonim 31.08.2020 15:24
Kluziki i inne zjawiska pogodowe tak sie starają jak do tej pory w Rybniku

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Mikołaj z Radomia 30.08.2020 15:43
A kiedy będzie ulica ofiar smoleńskich oraz Jarosława z Żoliborza

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
500+ 30.08.2020 20:50
Będzie skrzyżowaniem z ul. Radka Nieporadka i będzie dojazdem do Centrum Sportu.

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Xxxx 31.08.2020 07:45
Raczej Kosztownago Kosztowniaka z Caryca Katarzyną, przy placu Świra co szukał wybuchów na ktorym bedzie stał pomnik bliźniaków

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Anonim 31.08.2020 11:46
Będzie Rezerwat "Czajki" na miejscu dawnego zalewu na Borkach. Łąka "Czajka" Borki im. Radży

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Reklama
ReklamaElmas wędliny
Reklama
ReklamaSalon Oświetleniowy Mirat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama