Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
piątek, 5 grudnia 2025 11:18
Reklama BAIKA czyste powietrze

Historia w dziedziniec wpisana

Gdzie stał dom Różyckiego? Którędy biegła ulica przymurna? Jaką część Muzeum im. Jacka Malczewskiego stanowi dawny kościół św. Jana Kantego? Historię obiektów, które wchodzą w skład zespołu budynków popijarskich, poznamy, zaglądając na dziedziniec placówki.
Historia w dziedziniec wpisana

Źródło: fot. cozadzien.pl/ Szymon Wykrota

O tym, że MJM zajmuje dawne kolegium pijarów, wie chyba każdy radomianin. Ale wiedza o tym, że w skład zespołu przy Rynku i ul. Wałowej poza samym kolegium wchodzi jeszcze kościół datowany na XIII-XIX stulecie, pozostałości kamienic mieszczańskich: Andzielowskiej i Forestowskiej, odcinek miejskich murów obronnych z basztą i trzykondygnacyjnym fragmentem dawnej Bramy Krakowskiej z XIV i XV wieku, jest dostępna już nie każdemu. Zmienić ma to najnowsza inicjatywa muzeum.

- Kilka tygodni temu zwiedzającym udostępniliśmy także dziedziniec. Można tu nie tylko odpocząć, ciesząc oczy zielenią. Warto przy okazji poznać historię tego miejsca - zachęca Ilona Pulnar-Ferdjani, kierownik działu naukowo-oświatowego Muzeum im. Jacka Malczewskiego. - W tym celu postawiliśmy tu pięć tablic informacyjnych.

Ta najważniejsza opowiada o historii kolegium w Radomiu, która rozpoczyna się ok. 1674 r., kiedy to mieszczanin Jan Lewiński zaproponował pijarom na szkołę stojąca w Rynku kamienicę Andzielowską. Fundacja nie doszła jednak do skutku, bo remont okazał się zbyt drogi. Po raz drugi akcji zorganizowania szkoły podjął się w 1680 roku ks. Hieronim Zawadzki, który wraz z Józefem Gąsiorowskim, wojskim radomskim pozyskał kamienicę Andzielowską. Podsędek sandomierski Kacper Kochanowski zaś ofiarował kamienicę Forestowską. W 1682 do Radomia przybyli ojcowie pijarzy. Do 1737 r. prowadzono głównie remonty obu kamieniczek, zbudowano też pomieszczenia gospodarcze. Kolegium mieściło się wówczas w kamienicy Forestowskiej, szkoła zaś – w kamienicy Andzielowskiej. Na działce między nimi w latach 1686-88 wybudowano drewnianą kaplicę św. Marcina, ufundowaną przez Marcina Dunin Wąsowicza.

- W 1720 r. postanowiono rozbudować kolegium i wybudować murowany kościół. Realizacja projektu rozpoczęła się 17 lat, według planu królewskiego architekta Antonio Solariego – opowiada Ilona Pulnar-Ferdjani. - O dziejach świątyni, konsekrowanej ostatecznie pod wezwaniem św. Jana Kantego w 1826 roku, opowiada druga z tablic. Przy okazji można zobaczyć relikty kościoła.

W południowym skrzydle zespołu popijarskiego znajdują się obiekty datowane na połowę XIV wieku, czyli czas budowy murów miejskich: ulica przymurna oraz relikty drewnianego warsztatu garbarsko-szewskiego. Ulica przymurna obiegała mury od wewnątrz, zapewniając do niego dostęp w razie zagrożenia, a także umożliwiała komunikację między poszczególnymi częściami miasta. To tu, tuż przy murach miejskich powstawały w średniowieczu np. warsztaty rzemieślnicze. Jeden z nich, datowany na 1346 lub 1351 r., warsztat szewsko-garbarski odkryto podczas badań archeologicznych na obecnym dziedzińcu muzeum. Obok wykopaliska ujawniły budynek o wymiarach 8,5 na 8,5 metra; to prawdopodobnie dom mieszczanina Różyckiego z 1696 roku. Historie tych obiektów mamy uwiecznione na trzeciej tablicy.

W skrzydle południowym kolegium pijarów zachowała się baszta strażnicza - jedyna z 18 niegdyś strzegących Radomia. O niej, a także o wątkach: wendyjskim i gotyckim opowiada czwarta z tablic stojących na dziedzińcu. Historię murów miejskich przybliża tablica piąta.

- W przygotowaniu jest jeszcze szósta tablica, która opowiadać będzie o tym, co na dziedzińcu rośnie i co tu fruwa – zapowiada kierownik działu naukowo-oświatowego MJM. - mamy nadzieję, że przygotowana przez nas ścieżka edukacyjna okaże się interesująca dla zwiedzających.

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

ReklamaElmas wędliny
Reklama
ReklamaSalon Oświetleniowy Mirat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama