Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
piątek, 5 grudnia 2025 16:05
Reklama

Szydłowiec. Ciężarówki zagrażały bezpieczeństwu i szkodziły środowisku

Pęknięte tarcze hamulcowe i przekroczone normy zadymienia spalin wykryli w dwóch skontrolowanych ciężarówkach inspektorzy mazowieckiej Inspekcji Transportu Drogowego.
Szydłowiec. Ciężarówki zagrażały bezpieczeństwu i szkodziły środowisku

Źródło: fot. ITD w Radomiu

Funkcjonariusze zatrzymali dowody rejestracyjne obu niesprawnych pojazdów. Właścicielowi samochodu z uszkodzonymi tarczami hamulcowymi grozi też kara pieniężna.

1 czerwca, podczas prowadzonych działań kontrolnych na ekspresowej „siódemce” w Baraku koło Szydłowca patrol ITD zatrzymał do kontroli dwie ciężarówki, które nie powinny wyjechać na drogę z powodu niewłaściwego stanu technicznego. Jeden z pojazdów miał pęknięte dwie tarcze hamulcowe przy kołach na przedniej osi, a drugi emitował do atmosfery spaliny przekraczające dopuszczalne normy zadymienia.

Kontrole ciężarówek zakończyły się zatrzymaniem dowodów rejestracyjnych. Wobec właściciela pojazdu z pękniętymi tarczami hamulcowymi będzie także wszczęte postępowanie administracyjne w sprawie nałożenia 2 tys. zł kary.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Laik 02.06.2020 22:20
Czysto teoretycznie - jeżeli jadę na przegląd techniczny w sierpniu 2019 roku i jest z hamulcami wszystko ok to do czerwca 2020 mogę zrobić ciężarówką spokojnie 50 i więcej tysięcy kilometrów. A na diagnostyce tarcz hamulcowych czy zadymienia spalin znać się nie muszę bo do kierowania pojazdem ta wiedza nie jest wymagana. Więc rozumiem zatrzymanie dowodu rejestracyjnego - ok. Panowie inspektorzy na diagnostyce pojazdów pow. 3,5 znają się najlepiej - to wysokiej klasy fachowcy. Ale dlaczego mandat ? I to akurat nie mniej nie więcej tylko 2 tysie ? Czy kierowca bądź właściciel pojazdu musi mieć uprawnienia diagnosty ?

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Reklama
ReklamaElmas wędliny
Reklama
ReklamaSalon Oświetleniowy Mirat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama