Bruno Luz w Radomiaku zadebiutował 4 sierpnia 2018 roku w zremisowanym pojedynku z GKS-em Bełchatów. W rozgrywkach II ligi rozegrał 26 spotkań , z czego 11 w wyjściowym składzie. Zwłaszcza w rundzie wiosennej Portugalczyk przekonał do siebie zarówno trenera Dariusza Banasika, jak i kibiców.
W sumie na swoim koncie skrzydłowy zanotował cztery bramki, ale na Fortuna 1. Ligę to nie wystarczyło. Piłkarz stracił miejsce w składzie, a z biegiem czasu nawet w kadrze „Zielonych”. Częściej Luz występował w drużynie rezerw w IV lidze, aniżeli na ławce rezerwowych pierwszoligowca.
W Fortuna 1. Lidze zagrał jedynie 28 minut w przegranym starciu z Wartą Poznań.
W poniedziałek zawodnik opublikował podziękowania i jednocześnie pożegnał się z kibicami.
- Przede wszystkim chciałbym podziękować wszystkim prywatnym wiadomościom, które otrzymałem w tych trudnych kilku miesiącach i uwierzcie mi decydowanie nie tak jak chciałbym pożegnać się z zieloną rodziną, ale czasami życie jest takie, a moje rodzice nauczyli mnie że opinie nigdy nie będą faktami, ponieważ nigdy nie możesz walczyć z polityką lub siłą wyższą, po prostu idziesz do pracy i starac się jak możesz. Wierzę, że tak, i dlatego zostawiam ten klub z wysoko podniesioną głową. Życzę wszystkim wszystkiego najlepszego i pełnej nadziei że Radomiak osiągnie pożądane cele – przyznał Luz (pisownia oryginalna).
















Napisz komentarz
Komentarze