Gdyby Sportowa Czwórka zakończyła nowy sezon na takim samym miejscu, jak poprzednio, utrzymałaby się w I lidze. Radomianki zajęły bowiem piątą pozycję. Ale można spodziewać się, że walka o punkty będzie w sezonie 2019/2020 znacznie trudniejsza niż dotychczas, bo nawet szósta ekipa w tabeli spadnie z ligi. PZPN rozesłał już do klubów pisma w tej sprawie. - Nie ma wyjścia, jeżeli chcemy się utrzymać musimy być w pierwszej piątce – mówi trener Wojciech Pawłowski. Ale to zadanie trudne do wykonania. Czwórka rozgląda się za wzmocnieniami, nie ma co jednak spodziewać się wielkich zmian.
- Nie wiem jeszcze kto odejdzie i kogo pozyskamy. Rozmowy trwają – dodaje Pawłowski.
W przyszłości I liga będzie składać się tylko z jednej 12-zespołowej grupy. Reforma obejmie też II ligę. W niej tylko miejsca 2-3 zapewniają pozostanie na tym poziomie rywalizacji. Drużyna Czwórki rozpocznie przygotowania do rozgrywek w poniedziałek 22 lipca. Czwórka ma już plan sparingów. Radomianki zagrają towarzysko z AZS UJ Kraków, KSP Kielce, UKS SMS II Łódź i Ząbkovią Ząbki. Rozgrywki ligowe rozpoczną się w weekend 17-18 sierpnia. Czwórka zagra wtedy na własnym boisku z Respektem Myślenice. Tydzień później pierwszy mecz wyjazdowy Radomianki pojadą do Żywca na spotkanie ze spadkowiczem z ekstraklasy drużyną Mitechu.














Napisz komentarz
Komentarze