Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
sobota, 6 grudnia 2025 11:11
Reklama

Chętniej dzielimy się pamiątkami z Archiwum Państwowym

Czasem sami nie wiemy, jak ważne historycznie dokumenty czy zdjęcia znajdują się w naszych szufladach, na strychach czy w piwnicach. To właśnie z takich przedmiotów przyniesionych przez radomian do Archiwum Państwowego w Radomiu powstała specjalna wystawa pt.„Moje… Twoje… Nasze… najciekawsze dary z domowych archiwów”.
Chętniej dzielimy się pamiątkami z Archiwum Państwowym

Źródło: Fot. Emil Ekert

„Moje… Twoje… Nasze… najciekawsze dary z domowych archiwów”, to wyjątkowa ekspozycja, która ukazuje różne aspekty życia społecznego radomian. Jak przyznaje Archiwum Państwowe, to prawdziwe perełki ubogacające zasoby instytucji, a mnogość i różnorodność prezentowanych przedmiotów jest bardzo duża. - Począwszy od orzełków z naszego godła, skończywszy na laurkach dla babć, poprzez materiały ilustrujące działalność esperantystów czy na przykład buddystów radomskich. Jest bardzo dużo takich materiałów, których w swoich zasobach nie mieliśmy do tej pory - mówi Aleksandra Nosowska z Archiwum Państwowego w Radomiu

Listy, fotografie, pocztówki, banknoty czy cegiełki pochodzą od prywatnych darczyńców, którzy owe przedmioty dotychczas skrywali w domu. Jedną z osób, która skrywane dotąd pamiątki przekazała do Archiwum Państwowego w Radomiu jest pani Izabela; to zbiory rodziny Komockich i Bandrowskich, które pochodzą z różnych okresów historii Polski, w tym przedwojennego. - Pracownicy bardzo byli pomocni w identyfikowaniu różnych rzeczy i opracowaniu. Jesteśmy zachwyceni tym, jak one są tutaj eksponowane i po prostu serce nam się topi patrząc na to, jak zapewniliśmy osobom, których nie znamy, których nie ma już na świecie, nieśmiertelność - mówi Izabela Brewczyńska, jeden z darczyńców przedmiotów prezentowanych na wystawie „Moje… Twoje… Nasze…".

Na wystawie zobaczyliśmy też m.in. atrybuty przodownika pracy czy akt erekcyjny budowy Pomnika Radomskiego Czerwca 1976 roku z 1989 roku, ale nie tylko. - Pytałam nawet pracowników archiwum o to, które eksponaty dla nich są perełkami, bo dla mnie to są całkiem inne elementy. Bardzo mi się podobają zbiory lingwistyczne, esperanto, Daleki Wschód, są bardzo ciekawe i unikalne. Bardzo ciekawa jest też taka skrzyneczka z kajdankami. Tu są takie rzeczy, których nigdy na świecie nie widziałam, a są tutaj, w Radomiu, niedaleko nas - przekonuje pani Izabela.

Zauważalne jest, że coraz więcej radomian chce się podzielić swoimi pamiątkami. Przychodzą i pytają, czy dane przedmioty mają jakąś wartość historyczną. - Myślimy, że jest to związane z naszymi akcjami. W 2016 roku koleżanka Anna Jankowska przeprowadzała tutaj właśnie taką akcję, gdzie zorganizowała wystawę, a przy okazji powstała publikacja. Od tamtego momentu obserwujemy dużą aktywność. Bardzo nas to cieszy, ponieważ właśnie te materiały, które prezentujemy na tej wystawie „Moje… Twoje… Nasze…" nigdy wcześniej nie były prezentowane. To są nowości - wyjaśnia Nosowska.

Podczas dnia otartego w archiwum można też było zobaczyć multimedialną wystawę z komentarzem do najważniejszych wyborów Polaków. Z kolei na warsztatach konserwatorskich mogliśmy nauczyć się podstawowych technik, które zabezpieczą nasze zbiory, a w punkcie konsultacyjnym porozmawiać ze specjalistami o własnych materiałach i ocenić ich wartość historyczną.

Wystawa odbyła w sobotę, 8 czerwca w ramach Międzynarodowego Dnia Archiwów.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Emeryt 09.06.2019 13:40
Dlaczego brak informacji medialnej o wystawach w AP. Powinny być zapowiedzi, a nie dopiero sprawozdanie po fakcie. Zresztą widać, że zwiedzających jak na lekarstwo.

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Ag. 10.06.2019 10:46
Ta strona na tym polega, że informacje z reguły podawane są po fakcie.

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Reklama