Paweł Górak został zwolniony ze stanowiska komendanta Straży Miejskiej w sierpniu 2017 roku. Utrata pracy i zaufania prezydenta Radosława Witkowskiego miały związek z awanturą , do której doszło na ulicy Żeromskiego w czerwcu 2017 roku. Wtedy Młodzież Wszechpolska starła się z przedstawicielami Komitetu Obrony Demokracji. Patrol Straży Miejskiej, który zabezpieczał demonstrację KOD-u, odjechał zamiast zareagować. Po tych wydarzeniach prezydent poprosił komendanta Straży Miejskiej o wyjaśnienia. Pracę stracił jeden ze strażników miejskich, dowódca patrolu. Inna strażniczka otrzymała naganę. Zdaniem prezydenta, wyjaśnienia komendanta nie były rzetelne, zawierały także przekłamania, dotyczące tego, gdzie wówczas były patrole straży miejskiej. Między innymi na tej podstawie prezydent uznał, że stracił do komendanta zaufanie i postanowił go zwolnić z pracy. Paweł Górak odwołał się do Sądu Pracy.
Rozprawa ruszyła w marcu 2018 roku. Zakończyła się ugodą zawartą na wniosek Pawła Góraka. Straż Miejska reprezentowana przez prezydenta zapłaci 14 880 złotych tytułem odszkodowania na rzecz Pawła Góraka, a także ponad 2200 złotych tytułem kosztów sądowych.















Napisz komentarz
Komentarze