- Telefony od mieszkańców zaczęły się kilka dni temu. Nie wiemy dokładnie o jakie firmy chodzi i ile ich jest. Chcemy jednak ostrzec, że te oferty nie mają związku z działalnością spółki. Nie mamy tez żadnej wiedzy odnośnie pokrywania jakichkolwiek kosztów - wyjaśnia Kajetan Orzeł, rzecznik spółki Port Lotniczy Radom.
Na oficjalnym fanpage'u spółki na Facebooku został zamieszczony komunikat w tej sprawie.
















Napisz komentarz
Komentarze