– Chcielibyśmy odszukać i jakoś upamiętnić radomian, którzy w 1918 roku walczyli w obronie Lwowa, którzy polegli w tej walce. Sporządziliśmy listę poległych od 1 do 22 listopada ochotników; mamy na niej już kilkadziesiąt nazwisk. Na radomskim cmentarzu są trzy mogiły Orląt Lwowskich. Z kolei we Lwowie radomianie spoczywają w dwóch grobach – mówi Aleksander Leszek Sawaryn, wiceprezes radomskiego Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich. – I szukamy dalej. Wszelkich informacji na temat radomskich Orląt. Jeśli ktoś miał w rodzinie ochotnika, który bił się o Lwów, albo słyszał
o kimś takim, niech się z nami skontaktuje.
Jako że w tym roku przypada nie tylko stulecie odzyskania niepodległości, ale także stulecie obrony Lwowa, członkowie towarzystwa chcą tę rocznicę uczcić tablicą z nazwiskami radomian, którzy oddali życie za polski Lwów. Tablica ma zostać umieszczona w kościele pw. Chrystusa Króla przy ul. Orląt Lwowskich. Powstał także projekt muralu, który poświęcony byłby pamięci poległych. Również on znajdowałby się na Gołębiowie, przy ul. Orląt Lwowskich. – Mamy już projekt, znaleźliśmy też ścianę, na której mural by powstał. Brak nam jeszcze pieniędzy – przyznaje Aleksander Leszek Sawaryn.
Jeśli ktoś zechciałby wspomóc powstanie muralu, np. swoimi umiejętnościami albo przekazując farby, może się skontaktować z wiceprezesem radomskiego oddziału TMLiKPW, nr 695 080 739.















Napisz komentarz
Komentarze