Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
sobota, 6 grudnia 2025 04:39
ReklamaElmas wędliny

Derby dla Oskara. Broń poległa w Przysusze

W drugim meczu rundy wiosennej rozgrywek IV ligi Broń Radom przegrała z Oskarem Przysucha 1:3. "Broniarzy" pogrążył były napastnik Radomiaka - Przemysław Śliwiński.
Derby dla Oskara. Broń poległa w Przysusze

Źródło: fot. archiwum cozadzien.pl

W derbach regionu radomskiego Oskar Przysucha rozbiła Broń Radom 3:0. Radomska drużyna zupełnie nie przypominała zespołu, który przed świętami wysoko ograł Mazura Karczew. Gospodarze na własnym stadionie zaprezentowali się pewnie i skutecznie, przeważając w całym meczu. Zasłużone trzy punkty powędrowały w ręce podopiecznych Bolesława Strzemińskiego.

Mecz lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy pokazali, że łatwo nie oddadzą punktów na swoim terenie. Już w 8. minucie gry Patryk Gil dograł do Przemysława Śliwińskiego, który wślizgiem wykończył akcję i otworzył wynik spotkania. Pierwsze minuty gry stały pod znakiem ataków Oskara i... rzutów rożnych dla Broni. Mimo licznych kornerów, goście nie potrafili zdobyć wyrównującej bramki. Szansę na to "Broniarze" mieli dopiero w 33. minucie meczu, kiedy po faulu na Przemysławie Nogaju sędzia wskazał na "wapno". Do rzutu karnego podszedł doświadczony Wojciech Kupiec, ale uderzył ponad bramką. W odpowiedzi doskonałą sytuację dla przysuszan zmarnował Patryk Czarnota. Kolejną dobrą okazję zmarnował także Piotr Nowosielki, choć tym razem była to zasługa świetnie dysponowanego golkipera Oskara, Pawła Wieczorka. Jeszcze przed przerwą gospodarze wybronili kolejną trudną sytuację, wybijając piłkę niemal z linii bramkowej. Do szatni obydwa zespoły schodziły z wynikiem 1:0 dla Oskara.

Drugą połowę "w gazie" zaczęli goście. Dominik Leśniewski potężnie uderzył z dystansu, ale przeniósł piłkę ponad poprzeczką. Kolejną próbę podjął Adam Imiela, jednak znów akcja Broni przyniosła jedynie korner dla ekipy Artura Kupca. Jak mawia stare powiedzenie - niewykorzystane sytuacje lubią się mścić. W myśl tego motta były napastnik Radomiaka, Przemysław Śliwiński, w 60. minucie meczu po raz drugi ukąsił klub z Plant. Tym razem snajper Oskara zdecydował się na strzał ze skraju pola karnego, podwyższając wynik spotkania. Śliwiński chwilę później mógł skompletować hattricka, jednak tym razem przegrał pojedynek z Pawłem Młodzińskim. To, co nie udało się jemu, zrobił jego klubowy kolega. Szybki kontratak przysuszan przyniósł trzecie trafienie, tym razem autorstwa Jacka Sapieji. 

W 74. minucie gry dramat Broni się pogłębiał. Drugą żółtą kartkę dostał Maksim Kventser, przez co ostatni kwadrans "Broniarze" musieli grać w osłabieniu. Szansę na honorowe trafienie miał jeszcze Kamil Czarnecki, ale jego strzał głową minimalnie minął bramkę. Czarnecki dopiął swego w doliczonym czasie gry, ratując honor radomskiej drużyny. Mecz ostatecznie skończył się wynikiem 3:1 dla gospodarzy, którzy dzięki tej wygranej zbliżyli się do klubu z Plant na odległość dwóch punktów w ligowej tabeli. Broń z kolei zwiększyła stratę do lidera z Białobrzeg - z trzech do sześciu "oczek".

Oskar Przysucha - Broń Radom 3:1 (1:0)
Bramki: Śliwiński (8', 60'), Sapieja (67') - Czarnecki (90+1')
Czerwona kartka: Kventser (Broń, 74' - za dwie żółte)

Oskar Przysucha: Wieczorek - Włodarczyk, Moskwa, Jaśkiewicz, Itumeleng, Najdzik, Czarnota, P. Gil, Sapieja, Zagórski, Śliwiński (89' Mnguni).

Broń Radom: Młodziński - Korcz (41' Więcek), Wojciech Kupiec (68' Putin), Grunt, Kventser, Leśniewski (72' Niemyjski), Imiela, Wicik, Nogaj (80' Góźdź), Nowosielski, Czarnecki.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Mi(r)co 08.04.2018 21:43
Bolek po meczu był pewnie e siódmym niebie. Nic tak nie cieszy jak pognebienie najgorszego wroga. Śliwa też dołożył swoje

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Moniuszki 07.04.2018 16:43
To co dzis zobaczylem to totalna kompromitacja. Zero niczego. Zawsze powtarzalem i dalej będę to mowil dopoki tym klubem bedzie sterowal Piechowicz z ta banda nieudacznikow nic się a Broni na lepsze nie poprawi. Kolejny sezon zmarnowany bo o awansie panowie prezesi możecie sobie tylko pomarzyc

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
bolo 07.04.2018 15:22
Nie piszcie o tych kopaczach beznadzieja poziom

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Reklama
ReklamaElmas wędliny
Reklama
ReklamaSalon Oświetleniowy Mirat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama