Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
niedziela, 21 grudnia 2025 03:22
Reklama

Opuszczone budynki po „Łuczniku" (zdjęcia)

Pogoda nie sprzyja świątecznym spacerom po dworze, więc wybraliśmy się do wnętrz opuszczonych hal produkcyjnych po dawnej Fabryce Broni „Łucznik". W zrujnowanych pomieszczeniach natrafiliśmy na sporo ciekawych przedmiotów z lat świetności zakładu. 

Większość atrakcyjnych nieruchomości na rozległym terenie Strefy Łucznik zostało przebudowanych w ostatnich latach i obecnie mieszczą się w nich prywatne przedsiębiorstwa, które zajmują się handlem lub świadczą różne usługi na wolnym rynku.

Ciekawy pustostan stoi wciąż niezagospodarowany przy wieży ciśnień, nieopodal skrzyżowania ulicy 1905 Roku i Młodzianowskiej. Budynek straszy powybijanymi szybami i odpadającym tynkiem. W środku skrywa jeszcze sporo pamiątek z lat świetności Zakładów Metalowych. 

W zaśmieconych i popadających w coraz większą ruinę wnętrzach obiektu można znaleźć stare tabliczki, które ostrzegały pracowników przed zagrożeniami związanymi z produkcją. Nie brakuje też napisów na ścianach o podobnym charakterze.  

Natrafiliśmy również na wiele innych, ciekawych przedmiotów (np. paczki po legendarnych markach papierosów z okresu PRL-u, butelki nieprodukowanych już alkoholi i oranżad). Po ziemi i w szufladach mocno zakurzonych biurek poniewierają się również stare dokumenty.

Na ścianach zakładowych pomieszczeń oczywiście nie mogło zabraknąć plakatów z mocno roznegliżowanymi kobietami. Wyblakłe plakaty i kalendarze z takimi oto widokami ozdabiają ściany, z których odpryskuje farba oraz odpada zmurszały tynk. 

Prawdziwy relikt PRL-u odkryliśmy w jednym z ostatnich pomieszczeń, które zwiedziliśmy. Przy ścianie, pod wysoko obsadzonym oknem, znajduje się duży szyld z napisem „1 MAJA". 

Historia zakładu 

Fabryka Broni „Łucznik" rozpoczęła produkcję w 1927 roku. W połowie lat 30-tych podjęto decyzję o reorganizacji zakładu zatrudniającego steki radomian i mieszkańców okolicznych wsi. Po klęsce wrześniowej Fabryka Broni została podporządkowana austriackiej firmie Steyr i kontynuowała produkcję pistoletów i karabinów. Po 1945 roku władze PRL-u zdecydowały o odbudowie Fabryki Broni w Radomiu. Zakłady otrzymały nową nazwę: Zakłady Metalowe im. gen. „Waltera". W zakładach uruchomiono także produkcję maszyn do szycia „Łucznik" i „Singer" oraz maszyn do pisania „Facit". W 1957 roku rozpoczęto produkcję karabinu szturmowego AK, przez wiele lat ten legendarny model był podstawowym produktem „Łucznika". W latach 1980-1990 zaczęto wprowadzać do produkcji nowe, udoskonalone wzory broni. Początek lat 90-tych, czyli okres po transformacji ustrojowej w Polsce był trudny dla fabryki, która w zmieniła nazwę na Zakłady Mechaniczne „Łucznik". Ograniczenie zamówień ze strony Wojska Polskiego i zakaz eksportu do większości tradycyjnych odbiorców spowodowały, że Zakłady Mechaniczne „Łucznik" znalazły się na skraju bankructwa. Sytuacja ekonomiczna dużego przedsiębiorstwa nieco poprawiła się  w drugiej połowie lat 90. Pod koniec lat 90-tych sytuacja finansowa „Łucznika" ponownie zdecydowanie się pogorszyła. 13 listopada 2000 roku ogłoszono upadłość Zakładów Mechanicznych „Łucznik". Kilka miesięcy wcześniej (30 czerwca 2000 roku) Z.M. „Łucznik" i Agencja Rozwoju Przemysłu zawiązały spółkę Fabryka Broni „Łucznik" - Radom, która do dnia dzisiejszego kontynuuje tradycję poprzednich radomskich producentów broni. Przedsiębiorstwo należy do grupy Bumar. Obecnie zatrudnia jednak niewielki procent pracowników, w stosunku do lat świetności zakładu. 


Podziel się
Oceń

Reklama