
- Kobieta wracała z Włoch do Lublina. Autobus, którym jechała zatrzymywał się także na dworcu w Radomiu i jak się okazało, ktoś kto wysiadał w naszym mieście, przez przypadek zabrał jej bagaż. Gdy autobus odjeżdżał pasażerka zauważyła, że dwie kobiety najprawdopodobniej niosą jej torbę. Zgłosiła to kierowcy oraz przewoźnikowi, jednak nie uzyskała pomocy. Poinformowała o tym policję - natychmiastową interwencję podjęli policjanci z KP I. Kobieta była roztrzęsiona tym bardziej, że w bagażu miała wartościowe przedmioty, m.in. aparat fotograficzny, który jest jej narzędziem pracy. Policjanci ustalili osoby, które wysiadały w Radomiu i odzyskali zamieniony bagaż, przekazując go właścicielce - informuje Justyna Leszczyńska z KMP w Radomiu. - Dzięki ich pomocy kobieta nie będzie tych wakacji i podróży źle wspominać - dodaje.














