Reklama
Tlenek węgla ciągle niebezpieczny! Dwie osoby w szpitalu!
W niedzielę (17 marca) przed południem odnotowano dwa zgłoszenia o ulatnianiu się tlenku węgla. Mieszkaniec Radomia i mieszkanka powiatu grójeckiego trafili do szpitala. Straż Pożarna apeluje o ostrożność i zachowanie zdrowego rozsądku.
- 17.03.2013 13:04
Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Radomiu dostała w niedzielę zgłoszenie o podejrzeniu ulatniania się tlenku węgla w jednym z budynków przy ulicy Szewskiej w Radomiu. Mieszkaniec z objawami zatrucia trafił do szpitala. Do podobnego zdarzenia doszło także ok. godz. 8 we wsi Częstoniew Kolonia w gminie Grójec. Tutaj kobieta trafiła do szpitala z podejrzeniem zatrucia tlenkiem węgla.
- Sprawdziliśmy obecność tlenku węgla w mieszkaniu, jednak urządzenia nic nie wykazały. Jednak gdy jednostka dotarła na miejsce, to w mieszkaniu były już otwarte okna. Dopiero badania przeprowadzone w szpitalu potwierdzą czy to było zaczadzenie - informuje dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Grójcu. - Jednak należy do końca sezony grzewczego zwrócić uwagę na ulatnianie się tlenku węgla. Każdy powinien mieć w domu zainstalowane czujniki i zapewnić prawidłową wentylację wewnątrz budynku. Nie można zaklejać kratek wentylacyjnych przy piecykach - a to jest częsty proceder. Wśród najczęstszych objawów zatrucia są bóle głowy i mdłości.
Każdy powinien zadbać o swoje bezpieczeństwo sprawdzając stan techniczny urządzeń grzewczych. Zapewnić przepustowość powietrza w budynku, czyli nie zaklejać drzwi i okien. A raz na dwa lata kominiarz powinien sprawdzić przewody kominowe.
Reklama














