W kraju sytuacja demograficzna robi się dramatyczna. Na 222 państwa przebadane przez Światową Organizację Zdrowia, pod względem dzietności Polska znalazła się dopiero na 209 miejscu. Prognozy wskazują, że za 40 lat będzie nas 6 milionów mniej! Wiele osób wini za taki stan rzeczy politykę prorodzinną państwa, która dziś drwiąco nazywana jest antyrodzinną. Brak pracy, brak możliwości zakupu mieszkania, brak przedszkoli i żłobków, krótkie urlopy macierzyńskie - nie są to czynniki zachęcające młodych ludzi do zakładania rodzin.
Według badań CBOS, tylko 9 proc. Polaków jest zadowolonych z prowadzonej przez państwo polityki prorodzinnej. Dlatego podczas Marszów dla Życia i Rodziny były zbierane podpisy pod projektem ustawy o ochronie i opiece nad rodziną (tzw. bon wychowawczy). Idzie tu m.in. o stworzenie powszechnego świadczenia, przyznawanego bez względu na to, czy osoba je otrzymująca wcześniej pracowała czy nie, lub jaki miała rodzaj umowy o pracę. Świadczenie byłoby w wysokości minimalnego wynagrodzenia (na dziś ok. 1600 zł) i wydawane przez okres 24 miesięcy po urodzeniu dziecka. Jedynym warunkiem jego otrzymywania byłoby to, by rodzice byli w związku małżeńskim.








![Frysztak doprowadził do wściekłości polityków PiS-u. "Snusiarz, który wprowadził się na Krakowskie Przedmieście" [WIDEO] Frysztak doprowadził do wściekłości polityków PiS-u. "Snusiarz, który wprowadził się na Krakowskie Przedmieście" [WIDEO]](https://static-radom.cozadzien.pl/data/articles/sm-16x9-frysztak-doprowadzil-do-wscieklosci-politykow-pis-u-snusiarz-ktory-wprowadzil-sie-na-krakowskie-p-1766135605.jpg)









