
Z nowymi nadziejami jadą na to spotkanie zawodnicy z Plant. Po zmianie trenera wszyscy liczą, że seria słabych występów, a co za tym idzie - nie najlepszych wyników wreszcie dobiegnie końca. Taki wstrząs powinien dobrze wpłynąć na drużynę. Wiosną Broń zdobyła zaledwie dwa punkty w pięciu meczach i strzeliła tylko dwie bramki. To zbyt mało, aby kogokolwiek ten wynik satysfakcjonował, dlatego też w klubie zaszły zmiany i Konrad Główka nie jest już szkoleniowcem radomskiej drużyny.
Tomasz Dziubiński od razu zostaje rzucony na głęboką wodę, bowiem w debiucie w roli pierwszego trenera zmierzy się z wiceliderem rozgrywek, Sokołem Aleksandrów Łódzki. Na pewno o jakąkolwiek zdobycz punktową będzie Broni ciężko, ale grając zespołowo i z pełnym zaangażowaniem - czego jakby w ostatnich meczach nieco brakowało - jest szansa na wywiezienie choćby jednego oczka. Gospodarze jednak nie odpuszczą. Tracą co prawda pięć punktów do lidera Legionovii Legionowo, ale zapowiadają walkę o pierwsze miejsce w tabeli, dlatego też zrobią wszystko, aby sobotni mecz wygrać. Z takim samym nastawieniem na murawę powinna wyjść Broń.
Początek meczu Sokół Aleksandrów Łódzki - Broń Radom w sobotę 4 maja o godz. 16:30 na stadionie w Aleksandrowie.














