
Okazało się, że kolejny raz mamy do czynienia z fałszywym alarmem, bowiem nie znaleziono żadnych 
- Dzięki szybko podjętym czynnościom i sprawdzeniom operacyjnym jeszcze tego samego wieczoru policjanci z Płocka i z Radomia zatrzymali mężczyzn w tych dwóch niezależnych od siebie sprawach. W Płocku zatrzymano 65-latka, a w Radomiu 27-latka. Obaj byli nietrzeźwi. Teraz przebywają w policyjnych aresztach. Dzisiaj kontynuowane będę z nimi czynności procesowe - informuje Alicja Śledziona, rzecznik mazowieckiego komendanta wojewódzkiego policji.
Jak dodaje Justyna Leszczyńska z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Radomiu, zatrzymanie 27-latka miało miejsce w jednym z mieszkań na ul. Skrzydlatej. Ze wstępnych ustaleń kryminalnych wynika, że jest on jednym z pracowników miejskiego szpitala.
Mundurowi przypominają, że nikt, kto decyduje się na takie fałszywe alarmowanie o zagrożeniu dla społeczeństwa, nie może się czuć bezkarny. Sprawcom zgłoszeń o podłożeniu ładunków wybuchowych grozi do 8 lat więzienia.














