Rozpoczęły się konkursy na stanowiska dyrektorów Publicznych Przedszkoli nr 3, 6, 7, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16. i innych placówek oświatowych. Jak już wcześniej informowaliśmy, zgłosiło się niewielu chętnych na te stanowiska. Na dziesięć stanowisk dyrektorów w przedszkolach było tylko 12 chętnych.
- Zgodnie z planem odbywają się konkursy, nie ma żadnych zakłóceń, protestów ani odwołań. Zostało jeszcze pięć konkursów do rozstrzygnięcia, jak na razie wszystko jest jasne w przedszkolu nr 3, 6, 12, 14, 15 - we wszystkich tych konkursach wygrały osoby, które już były dyrektorami placówek - mówi wiceprezydent Ryszard Fałek.Zapytaliśmy wiceprezydenta Ryszarda Fałka, czy nie dziwi go fakt, że tak niewielu chętnych zgłasza sie do konkursów.
- To nie jest pytanie do mnie, ale nauczycieli wychowania przedszkolnego. Ich trzeba zapytać, dlaczego nie chcą wystartować w tych konkursach. Ogłoszenie jest publiczne, każdy może się zgłosić – stwierdził wiceprezydent.
NASZE PYTANIE
Przypomnijmy, że w Radomiu bezrobocie wśród nauczycieli stale rośnie. Oficjalnym powodem systematycznych zwolnień jest niż demograficzny. Dlatego dziwi fakt, że doświadczeni pedagodzy nawet nie próbują podjąć wyzwania i wystartować w konkursie. Dlaczego już na początku przekreślają swoje szanse?














