
Ostatni mecz sezonu był bardzo dobry w wykonaniu radomskich piłkarek. Spotkanie jeszcze na dobre się nie rozpoczęło, a przyjezdne już musiały wyjmować piłkę z siatki. Ładnym strzałem w długi róg popisała się Monika Płóciennik. Ta zawodniczka była w środę bardzo skuteczna i pokonała bramkarkę Starówki jeszcze trzykrotnie. W 35 minucie gola zdobyła Wiera Maslejova, która pewnie egzekwowała rzut karny. Najgroźniejsza zawodniczka zespołu gości jednak poza tą bramką została wyłączona skutecznie z gry.
Radomianki grały ładną dla oka piłkę, stosując dużo prostopadłych podań i nieszablonowych zagrań. W efekcie tego w drugiej części gry rywalki musiały jeszcze trzykrotnie wyjmować piłkę z siatki. Mogło się skończyć jednak jeszcze wyższym rezultatem, ale zabrakło nieco skuteczności. Na dziesięć minut przed końcem Anna Rędzia nie wykorzystała rzutu karnego. - Był to bardzo dobry mecz, jeden z lepszych w naszym wykonaniu w tej rundzie - mówił po meczu Marcin Brodecki, szkoleniowiec Czwórki.




Czwórka Radom - Starówka Nowy Sącz 6:1 (3:1)
Bramki: Płóciennik 1', 20', 27', 80', Konicka 51', Grad 67' - Maslejova 35 (k)
Czwórka: Żarłok - Konicka, Jaworska (Witkowska 46'), Stefańska, Sławińska - Molenda, Grad, Barańska (Cieśla 60'), Michałowicz (Rędzia 72'), Zielińska (Grajko 75') - Płóciennik (Szymańska 83')














