Kwaśniewski w SLD nic nie może!

Leszek Miller na łamach ,,Polska The Times”dokonał porównania postaci Jarosława Kaczyńskiego i Zbigniewa Ziobro, ocenił również szanse przetrwania koalicji rządowej.

Szef sojuszu zaznacza, że SLD przedstawiło już swoje stanowisko w związku z ustawą refundacyjną i ministrem zdrowia. Do marszałka wpłynął projekt nowelizacji ustawy refundacyjnej którego jesteśmy autorami- mówi Leszek Miller. Od ministra Bartosza Arłukowicza oczekujemy dwóch rzeczy, po pierwsze musi poprzeć nasz projekt, albo zastąpić go własnym. Jeśli takiej decyzji nie podejmie musi się liczyć, że z naszej strony wpłynie wniosek o wotum nieufności- dodał szef SLD

Według Leszka Millera przyszłość koalicji rządzącej nie jest zagrożona. ,, jestem pewien, że koalicja PO – PSL będzie istniała całe cztery lata” przewodniczący sojuszu uważa, że ludowcy nie dadzą się wypchać z koalicji. Oczywiście nieuniknione są drobne zgrzyty w ważnych sprawach, ale tyko dlatego by nie być posądzonym o brak inicjatywy mówi były premier.

Przewodniczący SLD jasno określił rolę Aleksandra Kwaśniewskiego odnośnie Sojuszu. ,, Pan Kwaśniewski nie ma żadnego głosu w strukturach SLD”. Były prezydent nie jest nawet członkiem SLD tym samym nie uczestniczy w jego głosowaniach.

Były premier odniósł się także do rozłamu w PiS ,,Jeśli stanął bym przed wyborem między Ziobrą, a Kaczyńskim, to wybrał bym Kaczyńskiego”. Prezes PiS ma idee, programy oraz pasję, Zbigniewem Ziobro zaś kieruje tylko cynizm i chęć odegrania się za wszelką cenę mówi Leszek Miller. ,,Gdyby były polityk Prawa i Sprawiedliwości tak naprawdę chciał spróbować swoich sił na poważnie, to powinien zrezygnować z mandatu w europarlamencie”.

Źródło: PAP