
Na wieść o ewentualnym posiadaniu broni nuklearnej przez Iran, państwa zachodnie wprowadziły na ten kraj sankcje, którymi Iran w ogóle się nie przejął, a sama ingerencja w program wzbogacania uranu okazała się nie skuteczna. Podjęto nawet cybernetyczne ataki( z użyciem wirusa stuxent) wymierzone w komputerowe systemy sterowania procesorami w irańskich siłowniach. Ataki, według Brytyjskiego źródła, zostały skutecznie odparte przez Iran.
W sierpniu ubiegłego roku, władze Iranu w obawie przed atakiem poinformowały, że rozpoczęły przenoszenie wiórek wzbogacających uran z głównego ośrodka nuklearnego w Natanz do podziemnego bunkra, nieopodal świętego szyickiego miasta Kum.
Są przesłanki za tym, że wiórki które mogą być wykorzystywane do wzbogacania uranu z myślą o ich militarnym wykorzystaniu, są w tej chwili bardzo dobrze zabezpieczone i są poza zasięgiem ataku pociskami. Istnieje również możliwość, że w najbliższych miesiącach Iran zdoła ukryć w bunkrach cały materiał potrzebny do kontynuowania prac nad tajnym programem zbrojeniowym, a to wszystko pomoże tylko w podjęciu decyzji o ataku na Iran.
Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) opublikowała we wtorek dokument potwierdzający, że Iran pracował w 2010 roku nad bombą atomową. Po opublikowaniu raportu państwa zachodnie zapowiedziały nowe sankcje dla Iranu. Łukasz Gajewski













