
Przez pierwsze pół godziny obie drużyny przede wszystkim uważały, aby nie stracić gola. Między 38 a 42 minutą Broń zdobyła dwa gole po podobnych akcjach dwójkowych Chrzanowskiego i Marczaka, który dwukrotnie pokonał Simę.
Po przerwie radomska drużyna kontrolowała grę, a w 60 minucie Broń wykorzystała jeden ze swoich dawnych atutów - główkę Damiana Sałka po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Chwilę wcześniej Chrzanowski z bliska mógł pokonać bramkarza Sokoła.
W 70 minucie mieliśmy powtórkę z meczu z MKS Kutno. Sebastian Ceglarz zdobył gola dla Sokoła, a zaraz po wznowieniu gry Jakub Chrzanowski popędził z piłką na bramkę rywali i momentalnie odpowiedział golem. Tuż przed końcem Mariusz Marczak dokończył dzieła, zdobywając swojego trzeciego gola w tym meczu po podaniu Leśniewskiego. Broń mogła zdobyć szóstą bramkę, ale Ślifirczyka, który wychodził sam na sam z bramkarzem nieprzepisowo zatrzymał Golański, za co zobaczył czerwoną kartkę.
Sokół Aleksandrów Łódzki - Broń Radom 1:5 (0:2)
Bramki: Ceglarz 70' - Marczak 38', 42', 89', Sałek 60', Chrzanowski 71'
Broń: Wnukowski - Ankurowski, Gorczyca, Skórnicki, Budziński, Noheem (Bartosiak 73'), Oshikoya (Wicik 86'), Sałek (Modzelewski 87'), Leśniewski, Marczak, Chrzanowski (Ślifirczyk 73')
źródło: bronradom.pl













