Budynek jest pamiątką po budowie linii kolejowej Radom - Łódź, którą rozpoczęli tu w 1942 roku Niemcy. Parowozownia powstała w trakcie tych prac. W 1944 roku okupanci zaniechali budowy, w obliczu zbliżających się Rosjan wysadzili nawet część linii. Odbudowano ją po wojnie. Wysadzona została też parowozownia - ta jednak nigdy nie doczekała się restauracji. Dziś zostały tylko ruiny. Miasto od dawna nosi się z zamiarem sprzedaży nieruchomości. Na przeszkodzie może stać m.in. fakt, że w tym rejonie brak obsługi komunikacyjnej.
- Teren ten nie jest obecnie przeznaczony do sprzedaży. Ewentualne zbycie nieruchomości możliwe będzie dopiero po wykonaniu niezbędnych podziałów oraz wyceny nieruchomości - informuje Ryszarda Kitowska z Zespołu Informacji Prasowej i Publicznej Kancelarii Prezydenta.

















