Policjanci z drogówki patrolowali w niedzielę (29 grudnia) ulice miasta i zauważyli fiata, którego kierowca nie stosował się do znaków.
- Na ulicy Łokietka zatrzymali pojazd, za którego kierownicą siedziała 54 - letnia mieszkanka Radomia. Policjanci podczas rozmowy poczuli woń alkoholu od kobiety. Sprawdzili jej stan trzeźwości i okazało się, że jest pijana. Badanie alkomatem wykazało ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Kobieta tłumaczyła, że mieszka kilka ulic dalej i nie chciało jej się iść po papierosy, więc wsiadła za kierownicę. 54 - latka już straciła prawo jazdy, a teraz za swoje postępowanie odpowie przed sądem - informuje Justyna Leszczyńska z KMP w Radomiu.
Przypomnijmy, że za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
- Na ulicy Łokietka zatrzymali pojazd, za którego kierownicą siedziała 54 - letnia mieszkanka Radomia. Policjanci podczas rozmowy poczuli woń alkoholu od kobiety. Sprawdzili jej stan trzeźwości i okazało się, że jest pijana. Badanie alkomatem wykazało ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Kobieta tłumaczyła, że mieszka kilka ulic dalej i nie chciało jej się iść po papierosy, więc wsiadła za kierownicę. 54 - latka już straciła prawo jazdy, a teraz za swoje postępowanie odpowie przed sądem - informuje Justyna Leszczyńska z KMP w Radomiu.
Przypomnijmy, że za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.













