W regionie radomskim do tragicznego wypadku doszło 25 grudnia w Przysusze. 18 - latek kierujący fordem na łuku drogi zjechał do rowu i dachował. Młody kierowca zginął na miejscu, a jego 21 - pasażer trafił do szpitala. Policjanci ustalają teraz szczegółowe okoliczności wypadku.
Wiosenna aura i dobre warunki drogowe sprzyjają podróżom, jednak policjanci pełniący służbę na drogach nie odnotowują jak do tej pory dużego ruchu. Trzeba jednak pamiętać o tym, że ruch z godziny na godzinę będzie się zwiększał, a warunki drogowe w każdej chwili mogą się zmienić.













