
Półtoratygodniowa przerwa po meczu pucharowym z PGE Turowem Zgorzelec podziałała na korzyść radomian. Zawodnicy mieli czas na wyleczenie urazów i spokojne przygotowanie się do bardzo ważnego meczu z Asseco Gdynia.
Pierwsze punkty w tym pojedynku zdobył Fiodor Dmitriew. Po trójce A.J. Waltona i kolejnym trafieniu Dmitriewa było już 4:7. Radomianie jednak szybko zdobyli siedem oczek z rzędu i po rzucie Roberta Witki wyszli na prowadzenie 11:7. Po niespełna ośmiu minutach gry gospodarze powiększyli jeszcze przewagę (19:13), a po pierwszej kwarcie prowadzili 22:18.
Drugie dziesięć minut to bardzo dobra gra Rosy zarówno w defensywie jak i ofensywie. Po trafieniu Jakuba Zalewskiego zza linii 6,75m było 30:20 i o przerwę dla swojego zespołu poprosił trener David Dedek. Nie wybiła ona jednak z rytmu miejscowych, którzy kontynuowali dobrą grę. Po trafieniu Kirka Archibeque'a powiększyli przewagę do czternastu punktów (41:27), a szkoleniowiec Asseco poprosił o kolejny czas. Amerykański center Rosy rozegrał w niedzielę kolejne dobre spotkanie notując double-double (13 pkt i 15 zbiórek). Przed przerwą radomianie powiększyli jeszcze przewagę do piętnastu oczek (45:30).
Dwie kolejne kwarty były wyrównane, kończyły się zaledwie jednopunktowymi wygranymi gości, co w przekroju całego meczu oznaczało pewne zwycięstwo Rosy. Radomianie w drugiej połowie prezentowali się nieco gorzej w ataku, ale w obronie dalej utrzymywali wysoki poziom, dzięki czemu nie pozwalali na wiele swoim przeciwnikom. Kibice zgromadzeni tego wieczoru w hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji obserwowali ostatnie minuty meczu już na stojąco. Niewątpliwie ich gorący doping pomógł koszykarzom z Radomia w odniesieniu tego bardzo ważnego triumfu.
Zobacz galerię zdjęć z meczu




Rosa Radom - Asseco Gdynia 72:59 (22:18, 23:12, 14:15, 13:14)
Rosa: Lucious 13, Archibeque 13, Dłoniak 10, Jeszke 8, Łączyński 7, Zalewski 6, Majewski 6, Radke 5, Witka 2, Adams 2
Rosa: Lucious 13, Archibeque 13, Dłoniak 10, Jeszke 8, Łączyński 7, Zalewski 6, Majewski 6, Radke 5, Witka 2, Adams 2
Asseco: Dmitriew 21, Galdikas 10, Frasunkiewicz 9, Szczotka 8, Seweryn 6, Walton 3, Szymański 2, Kowalczyk, Matczak














