
Basia Ziewiecka ma 12 lat i jest uczennicą piątej klasy Szkoły Podstawowej nr 1 w Radomiu.
- Bardzo chciałam wygrać te zawody dla mojego nauczyciela od wf-u, pana Pawła Górki, który umarł kilkanaście dni temu. Jeszcze niedawno uczył nas wygrywać i radzić sobie z porażkami. Nie ma go już w naszej szkole, bo przegrał walkę z chorobą. Bardzo nam go brakuje. Wygrałam to złoto dla niego! - mówi dziewczynka
Basia obecnie szykuje się do finału Mazowieckich Igrzysk Młodzieży Szkolnej, które odbędą się 24 kwietnia na Lotnisku Piastów koło Radomia.
- Szkoda, że Pan Górka nie pomoże mi już przygotować się do tych zawodów. Wiem, że teraz może mi pomagać w inny sposób. Znowu pobiegnę dla Pana Górki - dodaje Basia.
- Bardzo chciałam wygrać te zawody dla mojego nauczyciela od wf-u, pana Pawła Górki, który umarł kilkanaście dni temu. Jeszcze niedawno uczył nas wygrywać i radzić sobie z porażkami. Nie ma go już w naszej szkole, bo przegrał walkę z chorobą. Bardzo nam go brakuje. Wygrałam to złoto dla niego! - mówi dziewczynka
Basia obecnie szykuje się do finału Mazowieckich Igrzysk Młodzieży Szkolnej, które odbędą się 24 kwietnia na Lotnisku Piastów koło Radomia.
- Szkoda, że Pan Górka nie pomoże mi już przygotować się do tych zawodów. Wiem, że teraz może mi pomagać w inny sposób. Znowu pobiegnę dla Pana Górki - dodaje Basia.















