Radomiak zagrał przedostatni przed rozpoczęciem rundy wiosennej mecz kontrolny. Na boisku przy ul. Rapackiego "Zieloni" pokonali Granat Skarżysko-Kamienna aż 5:0.
Wysoka wygrana to dobry znak tuż przed początkiem zmagań w III lidze, tym bardziej, że w minioną środę podopieczni Jacka Magnuszewskiego po słabej grze bezbramkowo zremisowali z Pogonią Grodzisk Mazowiecki. Wynik sobotniego spotkania może być jednak nieco mylący, gdyż goście dwukrotnie wpakowali piłkę do własnej bramki.
Strzelanie rozpoczęło się już w 10. minucie, kiedy to Jan Kowalski pokonał własnego bramkarza po stałym fragmencie. Chwilę później było już 2:0, a zdobywcą gola był napastnik Przemysław Śliwiński.
Przewaga gospodarzy nie podlegała dyskusji. Podobnie jak w pierwszej części gry, po zmianie stron to znów Radomiak zdobywał bramki. Tym razem na listę strzelców wpisał się dwukrotnie Daniel Winiarski, który w 60. minucie zmienił Śliwińskiego. Wynik meczu ustalił gracz przyjezdnych, Bartosz Gębura, który niefortunnie przeciął dośrodkowanie we własnym w polu karnym i skierował futbolówkę do siatki.
- Mimo wysokiego zwycięstwa ja uważam, że był to słaby mecz w naszym wykonaniu. Te bramki które strzeliliśmy padły przy dużym udziale przeciwnika. Musimy poprawić organizację gry, bo uważam, że stać nas na więcej. Wynik na pewno wysoki, poszedł w świat, ale czeka nas jeszcze wiele pracy. - podsumował sparing trener, Jacek Magnuszewski.
Przed "Zielonymi" ostatnia gra kontrolna przed drugą rundą rozgrywek ligowych. 7 marca zmierzą się oni z Motorem Lublin.
Radomiak Radom - Granat Skarżysko-Kamienna 5:0 (2:0)
Bramki: Kowalski 10' (s), Śliwiński 12', Winiarski 67', 69', Gębura 75' (s)
Radomiak: Kula (46' Banasiak) - Cieciura (60' Serodziński), Kucharski (46' Dubina), Świdzikowski, Sulkowski (60' Janik), Kiełtyka (60' Stróżka), Puton W. (46' Agu), Radecki (60' Filipowicz), Brągiel, Leandro (60' Wnuk), Śliwiński (60' Winiarski)
Sparing Broni Radom z Moravią Morawica zakończył się zwycięstwem radomian 3:0. Był to przedostatni sprawdzian przed powrotem do rozgrywek ligowych.
Na codzień obydwie drużyny dzieli różnica dwóch klas rozgrywkowych, ale w tym spotkaniu nie było tego widać. Gracze z Narutowicza co prawda stwarzali sobie sytuacje do strzelenia goli, jednak brakowało im odpowiedniego wykończenia.
Pierwsza dogodna okazja nadarzyła się już w 12. minucie, jednak Piotr Nowosielski nie wykorzystał rzutu karnego. Niemal przez cały czas Broniarze utrzymywali się przy piłce i atakowali, ale do przerwy wciąż był remis.
Dopiero w drugiej połowie, a konkretnie w 70. minucie padł pierwszy gol - po dośrodkowaniu piłkę do bramki głową skierował Paweł Ankurowski. Dwie minuty później na 2:0 podwyższył Emil Więcek. Ostatnie słowo należało do Damiana Sałka, który ustalił wynik spotkania w 86. minucie.
Przed graczami Tomasza Dziubińskiego jeszcze jedna gra kontrolna - w sobotę 7 marca zagrają z KS Lublinianką.
Broń Radom - Moravia Morawica 3:0 (0:0).
Bramki: Ankurowski 70', Więcek 72', Sałek 86'
Broń: Wnukowski (46' Budzikur) - Wieczorek, Gorczyca, Ankurowski, Wichucki (70' Dobosz), Bojek, Sałek, Bouchniba (66' Więcek), Lesniewski (62' Stefański), Nowosielski (75' Kozicki) Marczak













