Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
piątek, 5 grudnia 2025 11:26
Reklama

Biegły pomoże mieszkańcom Mieszka I 15?

W środę (14 stycznia) w Sądzie Rejonowym w Radomiu odbyła się kolejna rozprawa przeciwko Grażynie Gołosz, lokatorce bloku przy ulicy Mieszka I 15, która nie zgadza się z dopłatami, które naliczył jej Miejski Zarząd Lokalami. Przewód sądowy nie został zamknięty, a to dlatego, że radca prawny zarządcy budynku złożył nowy wniosek do rozpatrzenia. Konkretnie chodzi o powołanie bezstronnego biegłego, który sprawdziłby, czy zapisy na starym wodomierzu głównym były prawdziwe i zgodne z tym, co wskazywały urządzenia zamontowane w poszczególnych mieszkaniach.

WODOMIERZ, KTÓREGO NIE MA

Sąd jednak nie przychylił się do tego wniosku, bowiem okazało, że poprzedni wodomierz główny został zdemontowany, przekazany Wodociągom Miejskim i... zutylizowany. - Nie można zatem sprawdzić funkcjonowania czegoś, co zostało zniszczone - oświadczył sąd. 

Jednocześnie sędzia stwierdził, że w tej sprawie faktycznie przydałaby się opinia biegłego, która dotyczyłaby nie tylko jednego urządzenia do pomiaru zużytej wody, ale wszystkich działań MZL w latach 2009 - 2012, w tym zasadności naliczenia dopłat oraz ich wysokości. Obie strony postępowania zaakceptowały to rozwiązanie. Sąd powoła niezależnego eksperta, który zweryfikuje dotychczasowe dowody. Kiedy będzie znana opinia biegłego? Tego w tej chwili nie wiadomo. Trudno również wskazać, kiedy całe postępowanie się zakończy.

HISTORIA KONFLIKTU

Przypomnijmy, że konflikt pomiędzy lokatorami bloku, a Miejskim Zarządem Lokalami zaczął się w 2012 roku. Wtedy to mieszkańcy dostali od zarządcy budynku pismo, z którego wynikało, że muszą dopłacić za wodę i ogrzewanie za lata 2009 - 2012. Dopłaty sięgały nawet kilku tysięcy złotych. Mieszkańcy stwierdzili, że już raz zapłacili swoje rachunki i nie mają zamiaru uiszczać należności za sąsiadów.

Z czasem całą sprawą zainteresowali się również radni. W 2013 roku Komisja Rewizyjna Rady Miejskiej w Radomiu wykazała podczas kontroli w MZL, że błędem było m.in. nieopracowanie przez zarządcę regulaminu określającego sposób dokonywania odczytów liczników zużytej wody, a także brak bieżących remontów bloku. Mimo protestów mieszkańców, dyrekcja MZL nie zgodziła się na umorzenie dopłat i pozwała do sądu tych lokatorów, którzy nie podpisali ugody i nie zaczęli spłacać długu.


Podziel się
Oceń

ReklamaElmas wędliny
Reklama
ReklamaSalon Oświetleniowy Mirat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama