
Radomscy koszykarze chcą wrócić na zwycięską ścieżkę po dwóch porażkach z rzędu. Najpierw podopieczni trenera Wojciecha Kamińskiego musieli uznać wyższość wicemistrza Polski, Stelmetu Zielona Góra, a przed tygodniem przegrali po raz pierwszy w tym sezonie we własnej hali. "Twierdzę Radom" zdobyli gracze Energi Czarnych Słupsk.
Na pewno jest za wcześnie aby mówić o jakimkolwiek kryzysie w ekipie Rosy. Dwie porażki z rzędu mogą jednak nieco niepokoić. W sobotni wieczór radomianie zakończą pierwszą rundę fazy zasadniczej meczem z ostatnim w tabeli Jeziorem Tarnobrzeg.
Teoretycznie zadanie wydaje się niezbyt skomplikowane. Outsidera ligi nie można jednak na pewno zlekceważyć. Warto zaznaczyć, że do zespołu prowadzonego przez trenera Zbigniewa Pyszniaka dołączył ostatnio radomianin Daniel Wall.
Początek meczu Jezioro Tarnobrzeg - Rosa Radom w sobotę (10 stycznia) o godz. 18:00 w hali MOSiR w Tarnobrzegu.














