
- W planach mamy trzy duże projekty. W dwóch przypadkach chodzi remont kamienic i powstanie nowych budynków, a w trzecim o zupełnie nową zabudowę – wylicza Mariusz Mróz, prezes spółki Rewitalizacja.
Wszystkie przedsięwzięcia mają mieć charakter mieszkalno-usługowy. W przypadku pierwszej inwestycji powstałyby cztery lokale usługowe i 10 mieszkań. Budowa i remont mogłyby się zacząć w pierwszym kwartale przyszłego roku, a zakończyć do połowy 2017 roku. Koszt to nieco ponad 6,2 mln zł. Koszt drugiej inwestycji szacowany jest na 11,7 mln zł. Mogłaby się zacząć w drugim kwartale przyszłego roku, a zakończyć pod koniec 2019. Trzeci projekt to trzykondygnacyjne kamieniczki z 11 lokalami usługowymi i 20 mieszkaniami oraz podziemnym garażem. Przedsięwzięcie może pochłonąć prawie 11,5 mln zł.
- Do tego wszystkiego poszukujemy nowego udziałowca. Oczekujemy, że wniesie do 30 mln zł, a w zamian otrzyma – nowe – udziały w spółce. Od razu jednak zaznaczamy, że nie będzie mógł ich zatrzymać. Chcemy je odkupić – w ciągu maksymalnie trzech lat po zakończeniu poszczególnych inwestycji. Pieniądze na tę transakcję będą pochodziły ze sprzedaży lokali w nowej odrestaurowanej zabudowie – tłumaczy Mariusz Mróz.
Na zainteresowanych spółka Rewitalizacja czeka do końca listopada. To jednak dopiero pierwszy etap, dzięki któremu – w trakcie rozmów i negocjacji – ustalone zostaną warunki wyboru inwestora. Dopiero po zakończeniu tej fazy spółka zaprosi do składania konkretnych już ofert.













